powrocie do domu będą nam przypominać cudowne, ulotne chwile. Każdy z nas przywozi coś innego. Ja lubię gdy wśród moich urlopowych zdobyczy znajdują się rzeczy związane z kuchnią. Czasami są to jakieś foremki do ciastek, innym razem przyprawy lub lokalne specjały. Przez kilka lat mieszkałam we Francji i w zasadzie nie przywożę stamtąd żadnych pamiątek. Lubie jednak gdy właśnie
Przysmaki Karolkijuż takie straszne, a ponieważ mój dzień nagle się wydłużył to i czasu na wszystko jest jakby więcej. Oddaje się więc swemu ulubionemu zajęciu i znikam w kuchni... Dziś zapraszam na ciasto ze śliwkami, inne niż zazwyczaj, mokre o ciekawej konsystencji. Ciasto ze śliwkami składniki 500 g śliwek 300 ml mleczka kokosowego 70 g mąki 70 g mielonych migdałów
Przysmaki Karolkisię moje różne książki kulinarne. Teraz czeka nas poskladanie tego wszystkiego w całość, a więc w ruch idą klej i nożyczki, kolorowe flamastry i kredki. W międzyczasie znikam w kuchni byśmy nie umarły z głodu. Pyszny obiad gotowy jest w kilka chwil. Klopsiki w sosie śmietanowo-porowym składniki: 500 g mięsa mielonego 1 cebula 1 żółtko sól, pieprz ziołowy
Przysmaki Karolkimnie w nudę. I nawet wtedy gdy zaplanuje sobie wieczór przy komputerze ostatecznie okazuje się, że nic mi z tego nie wychodzi. Wychodzą mi za to nowe dania w kuchni. To, że nie pisałam przez dłuższy czas, nie oznaczało że nic nie jedliśmy albo że jedliśmy wiąz to samo. Mam gdzieś głęboko zakorzenioną potrzebę szukania nowych połączeń i testowania
Przysmaki Karolkisłonecznie. Po wczorajszym mglistym dniu była to bardzo mila odmiana. Do tego dziś piątek, a wiec początek weekendu, który zapowiada się wspaniale. Poza tym w mojej kuchni powstały kolorowe, pełne słońca i optymizmu dania. Jednym z nich pragnę się podzielić już teraz. Zapiekany mus z dyni z chrupiącą skórką z parmezanu to idealna przekąska. Ciepła i słodkawa
Przysmaki Karolkiprzygotowywanie słodkich prezentów dla przyjaciół i znajomych. To już taka moja tradycja, która na dodatek sprawia mi wielką frajdę. Bardzo lubię takie małe słodkości zrobione w zaciszu mojej kuchni, które potem wywołują uśmiech na twarzach obdarowywanych osób. Jak co roku tak i teraz będzie to coś nowego, innego niż poprzednio. Choć tym razem przepis nie będzie całkiem nowy. Zapewne pojawił
Przysmaki Karolkisiebie. Na to by z filiżanką dobrej herbaty zasiąść w fotelu, przeczytać kilka stron ulubionej książki lub przejrzeć zakupioną ostatnio gazetę, by delektować się chwilą, przegryźć ukradkiem podebraną z kuchni babeczkę. Wiem, wiem, czas ucieka i jeszcze tyle spraw do załatwienia, cala lista rzeczy do zrobienia. Jednak nie warto ścigać się z czasem, z nim ciężko wygrać.Po cóż więc
Przysmaki Karolkimojej kuchni zima to zdecydowanie czas na zupy. Gdy za oknem panuje przejmujący mróz, gdy w powietrzu wiruje śnieg i właściwie pogoda jest jak jest, nie ma nic lepszego niż ciepły posiłek po powrocie do domu. Zupa sprawdza się doskonale. Zastanawiam się czy w tym sezonie zima da jeszcze o sobie znać, teraz chwilowo odpuściła. Lubię zupy rozgrzewające z dodatkiem
Przysmaki KarolkiBardzo lubię gotować, wymyślać coś nowego. Takie twórcze podejście do kuchni jest o wiele fajniejsze niż to odtwórcze. To jak tworzenie czegoś nowego, czasami banalnie prostego, innym razem bardziej skomplikowanego. Czekanie na efekty takiej pracy jest bardzo ekscytujące. Kiedy mam czas pozwalam sobie na skomplikowane potrawy, takie którym trzeba poświęcić więcej uwagi. Jednak są dni kiedy nie mam ani czasu
Przysmaki KarolkiModyfikujecie czasem dobrze wszystkim znane przepisy? Ponieważ ja lubię w kuchni eksperymentować to też chętnie coś zmieniam i dodaje od siebie. Tym razem przygotowałam ulubione chilli con carne mojej rodziny w nieco innej odsłonie. Mając więcej czasu pokusiłam się o zrobienie z mięsa małych kuleczek, które zachwyciły moje dziecię Chilli con carne składniki: 500 g mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
Przysmaki Karolkidałam rady wcześniej nic napisać. Po mojej babce nie ma już śladu, a moja córka, która czynnie brała udział w powstaniu tego wypieku, już dopomina się kolejnej sesji w kuchni. To oznacza, że wkrótce możecie się spodziewać nowego przepisu. Oby był tak prosty jak ten i efekt tak samo smaczny. Pragnę tylko nadmienić, że zapewne niektórzy z Was znają już
Przysmaki Karolkimiesiąc kiedy w mojej kuchni zdecydowanie królują szparagi. Nie mogę uwierzyć, że kiedyś ich nie jadałam. Nie to, że ich nie lubiłam, ja ich zwyczajnie nie znałam, nie widziałam jak smakują i co można z nich przygotować. Choć zawsze mnie intrygowały, gdy widziałam je na targu. A jak już raz skusiłam się na nie z czystej ciekawości to przepadłam
Przysmaki Karolkikońcu mogę czerpać z maja całymi garściami. Są i szparagi i truskawki i do tego piękne słońce. Czegóż można chcieć więcej? Od kilku już dni w mojej kuchni trwa prawdziwe truskawkowe szaleństwo. Dziś pod postacią deseru, który moja córka nazwała 'truskawkowa fantazja'. Gdy chodzi o te właśnie owoce nie trzeba im wyszukanego towarzystwa, dlatego u mnie jest tylko bita
Przysmaki KarolkiZielony to strasznie modny kolor, a szczególnie w mojej kuchni. Ostatnio większość serwowanych przeze mnie dań jest właśnie zielona, a odcienie tej zieleni są od pasteli aż po intensywne i nasycone. Nie ma w tym nic dziwnego skoro zieleń otacza nas ze wszystkich stron. Niektórzy boją się jej na talerzu mówiąc "przecież nie jestem królikiem" Ale zapewniam, że dzisiejsze danie
Przysmaki KarolkiBałam się tego spróbować i przez wiele lat żyłam w totalnej niewiedzy jakie te szparagi mogą być dobre. Dopiero po latach gdy prowadziłam już swój własny dom, z własną kuchnią odważyłam się kupić pęczek zielonych szparagów i przygotować z nich bezpieczne danie, którym okazała się zupa. Ten debiut miał miejsce nie tak dawno temu, a moje pierwsze danie doczekało się
Przysmaki Karolki