do pracy - 13340 przepisów (strona:656/890)

jestem chora, siedzę w domu z gorączką nie mając na nic ochoty. Plusem jest to, że nie muszę się poddawać szalonemu porankowi, kawa i bułka i biegiem do pracy. Tak więc łącząc troszkę mniej zajęty poranek z dużą wybrednością kulinarną, powstała odchudzona pizza. Na cieniutki cieście z minimalną ilością odtłuszczonego żółtego sera, a zamiast sosu jogurt naturalny. Składniki

najłatwiej zabrać do pracy? Kanapkę! Ale ile można jeść kanapki. Jeżeli są różnorodne - cały czas! :) Dzisiaj pyszna, chrupiąca kanapka caprese!!! Składniki: bułka ciabatta mozzarella pomidor świeża bazylia oliwa bazyliowa sól i pieprz Bułkę kroimy na pół, lekko polewamy oliwą bazyliową, składamy z powrotem na pół i wsadzamy do piekarnika (tylko na tyle, żeby była ciepła i chrupiąca). Wyjmujemy z piekarnika

już w końcu udało mi się w piątkowy wieczór wyjść z pracy zrozumiałam, że jestem głodna. :) W związku z ogromnym zmęczeniem wsiadłam z M. w samochód i zaczęliśmy szukać jakiejś fajnej knajpy. Nasze poszukiwania zaczęły się dość późno więc większość sklepów była już zamknięta. Stanęło na tesco 24h. Zakupy... i ok 1 w nocy udało się zjeść obiad

smażone w bułce od hamburgera , zwykłe sadzone też się wydarzyło. Jadłam cudowną jajecznicę z kurkami, die tetyczne zapiekanki, gdy byłam chora kanapkę cebulowo - serową (której zdecydowanie nie polecam przed pracą) i przepyszną ka napkę caprese. Troszk ę piekła m zrobiła cudowną ciabat tę, która zniknęła w 30 minut, chlebek bananowy, który smakował jak ciasto, ch leb w 10 minut

przewrócę nic nie widać, tracę Marcela z oczu, a tu nagle "ARDŻENTINNO!!! FRANCZESKO!!! :):):)" Ale blog kulinarny więc o jedzeniu. Hmm, spodziewałam się cudownej kuchni włoskiej, jednak widać słabo odrobiłam pracę domową przed wyjazdem i zdaje się, że kuchnia rzymska nie jest równoznaczna z kuchnią włoską. Na pewno bardzo prosta z użyciem małej ilości składników. Smakowo mnie nie powaliła, jednak

Każdy wie jak to jest rano przed pracą. Człowiek się spieszy, brzuch ściśnięty ze stresu i gdzie tu wcisnąć śniadanie? A podobno trzeba, bo tak dobrze i zdrowo dla naszego organizmu. Świetny sposób to coś płynnego, co łatwo można przełknąć jak np. koktajl. Dzień wcześniej przygotowujemy, żeby czekało na nas już w lodówce, a rano chlup w dziub

jest zdeformowany i bolący ale o niebo w lepszym stanie. P.S.  2 Znieczulanie się od wewnątrz whisky nie jest najszczęśliwszym pomysłem, szczególnie gdy następnego dnia trzeba iść do pracy. P.S. 3 Zawsze miejcie w domu coś na oparzenia. P.S. 4 Wiecie, że Panthenol kosztuje 27zł! Jak byłam mała był tańszy

pomóc. Chłopaczyna się zawziął i zrobił wszystko całkowicie sam! Taki zdolny, widać jak chce to potrafi! :) Mi tylko pozostało trochę radochy, gdy zobaczyłam jego minę, gdy wróciła z pracy, a on kończył obierać piąty kilogram ogórków. :) Składniki: 5kg ogórków 4 płaskie łyżki soli 4 duże cebule 3 szklanki cukru 1/2 szklanki octu 10% 1 opakowanie curry (25dag) 1 płaska łyżka

zupełnie inaczej owoce napęczniały alkoholem, a sama nalewka zmieniła kolor (hmm, a gdyby te pijane owoce zanurzyć w czekoladzie?). W każdym dzisiaj pokazuję drugą nalewkę, która wymaga dużo mniej pracy i mniejszego nakładu finansowego. Jest to świąteczna nalewka Nigelli. Składniki: 500ml wódki 1 łyżeczka całych nasion kolendry  3 nasiona kardamonu, rozkruszone w moździerzu 1/2 łyżeczki nasion kminu

wrażenie, że dopiero co zamykałam 2012 ). Jak wyglądał 2013? Dużo się działo, dużo ważnych i odważnych decyzji. Podróże, zaręczyny, wieczory panieński, śluby, wesela, skręcona kostka, Łódź, rezygnacja z pracy i od razu propozycja nowej roboty, malutki pieseczek, który teraz króluje w moim życiu. Ech... tyle się działo. Jaki powinien być ten rok? Łagodniejszy, nie nerwowy, spokojny, płynący, pozwalający realizować siebie

Jest to pomysł idealny w swojej prostocie. Smakuje wybornie, jednak nie polecam przed pracą ze względu na cebulkę. ;) Składniki: 3 kromki tekturek czyli pieczywa chrupkiego, ja wykorzystałam żytnie mały pomidor plaster czerwonej cebuli cząstka awokado (ok. 1/8) sól No i teraz prościutko rozdrabniamy widelcem awokado (i tutaj mała lekcja na temat awokado, w Polsce znajdziemy 2 rodzjae fuerte i hass

piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 50 minut. Studzimy przy otwartych drzwiczkach.       Dziś rano dzień nie zapowiadał się zbyt kolorowo - czekająca na mnie sterta pracy i zapowiedzi, że dziś trafię do ostatniego kręgu piekła nie podnosiły na duchu. Słuchając jednak Bruce'a wszystko wydało się jakieś takie.... łatwiejsze. Dzięki za pomoc w przetrwaniu

kurczaka- tak jak ja zamierzam ją podać. I co wspaniałego w tym daniu to to, że można zrobić je dzień wcześniej i kolejnego dnia zabrać ze sobą do pracy, na uczelnię i gdziekolwiek tylko się chce w porze obiadowej zjeść obiad, bo niesamowicie smakuje na ciepło jak i na zimno.  Składniki na dwie porcje: 100 gram kaszy pęczak

szynkę parmeńską, ricottę, goudę i doprawiamy pieprzem oraz wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 10 minut. Gotowe. Zamiast ciasta kruchego można użyć gotowego ciasta francuskiego- znacznie mniej pracy. Mimo to, jest to świetna przekąska

przewodnia podczas tworzenia tego dania. Nic tu skomplikowanego, choć roboty trochę jest. Biorąc pod uwagę, że podałam takie oto udka z bobem i zieloną fasolką [przepis tu: klik ] to pracy trochę z tym miałam. Dlaczego użyłam akurat mięsa z udek kurczaka a nie z piersi? Przecież byłoby znacznie łatwiej... Jednak mięso z udek jest bardziej soczyste, podczas pieczenia nie wysusza