kakaowe placki z malinami (w środku) i rozpuszczoną białą czekoladą~ Jakoś przeżyłam wczorajszy, jakby nie patrzeć ciężki dzień...Czas leciał taaaaaak wolno! Dzisiaj tak samo - od 8.00 do 16.15, w tym pięć godzin praktyk, więc może czas minie szybciej. Ale w domu będę ok. 19.00, bo potem zamierzam pójść jeszcze na zajęcia fotograficzne
breakfast of dreamskokosowe* kluski "leniwe" z figami i gorzką czekoladą ; zielona herbata kaktusowa ~ *z mąki kokosowej Przepis - jak TUTAJ (przepis nr 066) tylko zamiast robić je jak "tradycyjne" leniwe, z ciasta brałam kawałki masy z których formowałam kulki :) Wszystko inne tak jak w przepisie. W końcu udało mi się znaleźć figi w cenie która pozwoliła mi kupić ich zadowalającą liczbę
breakfast of dreamsśliwkowy* ryż podany ze śliwką i gorzką czekoladą~ *gotowany ze śliwkami Kto teraz zadzwoni i powie "mam dla ciebie lubczyk Martynko"? Babciu...będę tęsknić
breakfast of dreamspieczona migdałowa kasza manna z płatkami migdałów i wiórkami czekolady~ Korzystam z ostatniego dnia wolnego i ponownie wypiekam śniadanie :) Wczoraj do moich drzwi ponownie zapukał kurier, tym razem z paczką od Skworcu w ramach przedłużenia współpracy. Nie spodziewałam się, że paczka dojdzie tak szybko! Co się w niej znalazło? Kawy i herbaty kawa bananowa , kawa "malibu" , zielona herbata matcha , zielona
breakfast of dreamswegańskie dyniowe placki z gorzką czekoladą (w środku) podane z mielonym ostropestem i tahini naturalnym ; kawa bananowa ~ Od czasu opublikowania pierwszej serii obiadowych inspiracji dostałam parę próśb o kolejne, więc udało mi się nazbierać kilka zdjęć moich obiadów i je Wam pokazać :) Nie proście o przepisy, bo pewnie ich już nie pamiętam, potraktujcie je po prostu jako inspiracje :) Wszystkie obiady
breakfast of dreamscynamonowe serniczki z patelni podane z domowym dżemem truskawkowym i startą gorzką czekoladą~ Pierwszy tydzień praktyk skończony, uff...Ciężko było, ale ten czas jakoś szybko minął. Jedynym plusem całych tych praktyk jest chyba to, że nie muszę się uczyć, ani odrabiać lekcji i mieć dodatkowy stres związany ze szkołą :D Chociaż...z praktyk też będę miała zaliczenie na ocenę
breakfast of dreamskasza manna zagęszczona mąką z tapioki podana z truskawkami i deserową czekoladą z cząstkami jagód i karmelizowanych migdałów~ Tego mi było trzeba...Trochę lata też się znalazło w miseczce :) Żadne wymyślne śniadania nie pobiją tej pysznej prostoty. Przyznam, że kaszka miała być jeszcze "budyniowa", ale budyniu...zbrakło. Sytuację uratowała mąka z tapioki Fresano , której 10g rozmieszałam w małej ilości wody
breakfast of dreamsomlet biszkoptowy z borówkami i gorzką czekoladą~ ask.fm - pytania
breakfast of dreamspłatki ryżowe na mleku migdałowym i kawie zbożowej podane z gorzką czekoladą
breakfast of dreamsplacki z kaszki ryżowo-kukurydzianej z granatem podane z czekoladą ciemną słodzoną ksylitolem ~ PRZEPIS /1 porcja/ ~60g kaszki instant ryżowo-kukurydzianej ~jajko ~120ml ciepłej wody/mleka ~ew. cukier/stevia do połodzenia ~1/3 łyżeczki sody ~łyżka soku z cytryny ~60g ziaren granatu Kaszkę wymieszać z sodą i ew. cukrem/stevią, powoli, ciągle mieszając dolewać wodę. Następnie dodać żółtko, granat, sok z cytryny
breakfast of dreamsmielony len, cukier/stevię i mieszamy. Wykładamy masę jaglaną na papier do pieczenia. Twaróg/tofu łączymy z cukrem i smarujemy nim wierzch "pizzy" po czym układamy owoce i posypujemy czekoladą. Pieczemy ok. 35-40 minut w 190*C. Najlepiej zdejmować z papieru i kroić po ostudzeniu bo na gorąco może się rozpaść. Smacznego! :) *************************** Mój blog bierze udział w konkursie
breakfast of dreamsnaleśniki z kaszy gryczanej z twarożkiem straciatella*~ *mielony twaróg + pasek czekolady słodzonej ksylitolem PRZEPIS /1 porcja/ ~1/3 szklanki (ok. 60g) kaszy gryczanej niepalonej (inna nazwa: kasza gryczana biała) ~woda do namoczenia kaszy ~1/2 - 3/4 szklanki wody (może być lekko gazowana) ~szczypta soli Kaszę płuczemy a następnie zalewamy zimną, przegotowana wodą - ok. 1 - 1 1/2 szklanki. Zostawiamy pod przykryciem
breakfast of dreamsomlet ryżowy z gorzką czekoladą i mandarynką~ To już 900 śniadanie na blogu! Za każdym razem, kiedy obchodzę tutaj kolejny jubileusz dziwię się jak ten czas szybko mija...Jeszcze trochę i stuknie mi 1000! :D Szczerze mówiąc, nie wiem co napisać...Dziękuję, że tutaj jesteście i mogę się z Wami (wirtualnie) dzielić śniadaniami
breakfast of dreamsbatatowe tofurniczki z patelni nadziane czekoladą~ Piątek trzynastego chyba nigdy jeszcze nie był dla mnie lepszy! Wieczorem całkiem przez przypadek trafiłam na artykuł dot. Lubelskiej Blogosfery i ranking blogów znajdujących się w niej. Jako że jestem blogerką kulinarną i jako że pochodzę z województwa lubelskiego zainteresowałam się jakie blogi wiodą prym. No i tutaj niespodzianka... Nawet nie wiedzie jakie było
breakfast of dreamstruskawkowa* kaszka kukurydziana z gorzką czekoladą~ *wymieszana z puree truskawkowym Dziękuję za wczorajsze słowa otuchy :) Żeby o tym wszystkim nie myśleć "zamknęłam" się w kuchni i upiekłam dwa serniki i ciasteczka :) Właśnie - jak Wasze przygotowania do Wielkanocy? U mnie będzie jeszcze na pewno jakiś wege pasztet, zastanawiam się też nad jeszcze jednym ciastem - babką, zobaczymy czy znajdę dzisiaj czas żeby
breakfast of dreams