ciasto ucierane - 13206 przepisów (strona:164/881)

Babki, babki... Nie ma Świąt Wielkanocnych bez babki chyba w żadnym domu. Dlatego w tym roku postanowiłam zmierzyć się z wyzwaniem. Babki bowiem to mój koszmar

C. obudził mnie chwilę przed ósmą. Zbuntowałam się jednak; w końcu to mój wolny poniedziałek, ostatni w tym roku! Budzik nastawiłam na ósmą, nie ma więc

Wiosna jakoś się ociąga, zimno i pochmurnie. Może z długim majowym weekendem  zadomowi sóię na dobre… Póki co spróbuje przywołać ją magdalenkami, małymi francuskimi ciastkami

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband

Ja wiem, że w marcu jak w garncu , ale bez przesady! Rano wychodzę z domu - cud, miód i orzeszki. Niebo w zachwycających odcieniach błękitu, różu i

Zapraszam Was na lekk ą  jak puch, prost ą  i szybk ą  w przygotowaniu babk ę  z makiem intensywnie pachną c ą

Oto dowód na to, że wielkanocne wypieki można przygotować w zdrowszej wersji - na mące jaglanej, bez glutenu. O właściwościach kaszy jaglanej (z której mąka powstaje) wspominałam

Nic dodać nic ująć - czyli przepyszna, wilgotna i aromatyczna babka marmurkowa. Babka zawiera dodatek kawy, czekolady i cynamonu, dzięki czemu jest bardzo intensywna w smaku i

Tak sobie myślę, że sokoro każdego poranka termometr wskazuje na przymrozek, a w kalendarzu za chwilę pojawi się grudzień, to czas najwyższy żeby zaproponować Wam coś

Przepyszna babka marmurkowa, którą zajadaliśmy się podczas tegorocznych świąt wielkanocnych. Jest naprawdę wspaniała - puszysta, mięciutka i bardzo wilgotna. Długo zachowuje świeżość. Smakowała nawet mojemu P., który

O ślubie z C. dyskutowaliśmy długo i szeroko. Jak się pochodzi z różnych krajów i wyznaje różne religie, pytanie gdzie? nabiera dwojakiego sensu.  Muszę przyznać

Wczoraj poranek przywitał nas zaskakująco słonecznie, aż się chciało wyjść na spacer. Razem z Ptysią obeszliśmy pół naszego miasteczka - oba parki, a z jednego do drugiego

Mam ostatnio pecha. Serio. I wszyscy się ze mnie śmieją. Poza C., bo jak mu pokazałam ostatnie cięcie, to popatrzył nie z politowaniem, czego się spodziewałam

Miałam w tym tygodniu już nic nie piec, ale nie mogłam się powstrzymać. Przez upały Młoda nie bardzo chciała coś jeść i raczej jadła coś z

Zdecydowała, że jednak wyjedzie w poniedziałek. Oczywiście, wiązało się to z zabójczo wręcz wczesną pobudką o wpół do czwartej nad ranem, ale czego nie robi się