ciasto na niedziele - 9234 przepisów (strona:309/616)

wyjątkiem rodzynek) podgrzewamy w rondlu do otrzymania gęstej konsystencji. Dodajemy rodzynki, mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia. Ok 30 minut przed pieczeniem rogali wyjmujemy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy na kształt prostokąta (powinno być bardzo cienkie) i dzielimy na pół. Z każdej części wycinamy na przemian trójkąty. Na szerokiej podstawie umieszczamy farsz (u mnie to były 2 spore łyżeczki) i rolujemy

To ciacho upiekłam na niedzielę. Jest proste w przygotowaniu i smaczne ale najlepiej smakuje na drugi dzień i jak ma pokojowa temperaturę. Oczywiście przechowywać należy w

Wczoraj mieliśmy gości, więc upiekłam tartę ze śliwkami i marcepanem. Lubię tartę z marcepanowym nadzieniem. Migdały pasują niemalże do wszystkich owoców , więc tym razem skusiłam się

mieszamy i pozostawiamy do ostygnięcia.      W misce mieszamy ser z cukrem, żółtkiem i rodzynkami- nadzienie gotowe.      Gdy ciasto podwoi objętość przekładamy je na wysypaną mąką stolnicę i delikatnie wyrabiamy. Dzielimy na kawałki wielkości sporego orzecha włoskiego, spłaszczamy tworząc podłużny placuszek, który następnie skręcamy jednokrotnie tworząc ósemkę. Po jednej stronie wykładamy łyżeczkę dżemu, po drugiej

jednolitą masę, zbijamy w kulkę i wsadzamy na 15 minut do  lodówki. Po tym czasie ponownie wyrabiamy i wałkujemy - tak, aby ciasto było prawie przezroczyste - bardzo cieniutko...  Następnie kroimy w cienkie pasy, które dzielimy na prostokąty - które nacinamy pionowo nożem. Przekładamy jedną część paska faworkowego przez nacięcie.  W garnku z grubym dnem nagrzewamy olej, wrzucamy po kilka

Nadeszła leniwa niedziela. Facet w pracy, nie ma czego się uczyć. Z jednej strony wspaniale, a z drugiej - bez pomysłu na zrobienie czegoś produktywnego, jakoś

wstawiam na mały gaz by odparować jak najwięcej wody, uważając by nie przypalić ziemniaków.  Odstawiam do przestygnięcia. Jeszcze ciepłe, przepuszczam przez maszynkę, dziele na dwie części i do każdej dosypuję tyle mąki ziemniaczanej, aż ciasto nabierze konsystencji plasteliny. Zagniatam, robię wałeczek, kroję na małe kawałki i każdy zwijam w dłoniach w kulkę robiąc w każdej palcem  wgłębienie

używane są powidła, dżemy, kremy czekoladowe, a także mak lub biały ser. Wszystko zależy od naszych upodobań. Buchty prezentowane dziś na blogu są dziełem mistrzyni wypieków drożdżowych - mojej Mamy :) Najlepsze na świeżo ze szklanką mleka! Ciasto : 500 g mąki 50 g drożdży 250 ml mleka 3 żółtka 80 g cukru 20 g cukru waniliowego sól 60 g miękkiego masła Kruszonka

Tradycyjnie trzymam się nazwy i u mnie dla wszystkich Pań Fiona w kwiatowej oprawie. Panowie również mogą się poczęstować. Ciasto lekkie, bez pieczenia o winnym smaku. Pozdrawiam wszystkich  czytających mojego  bloga i życzę miłej niedzieli. A TUTAJ  przypominam przepis na Shreka. SKŁADNIKI  1 duże opakowanie biszkoptów okrągłych. Masa budyniowa:  900  ml malinowego(...)kremówki (30 lub 36%)  1 łyżka cukru pudru 2 galaretki malinowe 1 fix do ubijania śmietany Dodatkowo:  2 opakowania malinowych Delicji 1 galaretka malinowa na wierzch ciasta WYKONANIE Blaszkę wykładamy papierem pergaminowym i układamy biszkopty. Przygotowujemy masę budyniową.  Budyń mieszamy ze szklanką soku. Resztę soku zagotowujemy i wlewamy budyń. Do czasu zgęstnienia należy go intensywnie mieszać trzepaczką

tysięcy odwiedzin. Albo czyjeś urodziny. Albo sukces w pracy. Albo wstanie na czas na autobus. Każdy powód jest dobry, żeby uraczyć się tym ciastem:) P.S. Obawiam się, że ten sobotni post ukaże się dopiero w niedzielę ponieważ konQbek właśnie przysnął zjeżdżając windą w BioShock'u a ja mam "syndrom luźnej wargi" (wino po pracowitym dniu działa bardziej...). Do jutra, idziemy

będzie dobrze razem zagnieść, aby powstało elastyczne ciasto. Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce pod ściereczką na ok. godzinę.  Po tym czasie nasze ciasto powinno trochę podrosnąć. Musimy je podzielić na dwie części, każdą część dzielimy na 5 mniejszych i tworzymy z nich paseczki. Jeśli wejdziecie na podany przeze mnie przepis to zobaczycie, jak Paulina pięknie nam ułatwia sprawę, pokazując

przygotowujemy ciasteczka - jeżeli macie niewiele czasu wystarczy zrolować ciasto, zawinąć w folię spożywczą i pokroić na cienkie ciasteczka, jeżeli jednak macie chwilę, podzielcie ciasto na kilka mniejszych części. Każdą z nich oprószcie mąką pszenną i dzielcie na jeszcze mniejsze kawałki, które następnie zrolujcie tworząc ciasteczka na kształt paluszków - układajcie je w niewielkich odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Ciasteczka pieczemy

składników. Gdy masa ma konsystencję kruchego ciasta, wyrabiam je rękoma w kulkę i wkładam do lodówki na ok. 30min. Po tym czasie ciasto wałkuje się rewelacyjnie! Wystarczy posypanie blatu minimalną ilością mąki i do dzieła :)Pierniki piekłam w temp. 170'C przez ok. 9-10 minut. Ostygnięte pierniki dekorowałam lukrem (który zrobiłam na oko z ciepłej wody, cukru

upiec to ciacho już w piątek, ale... Najpierw okazało się, że banany, które kupiłam, wymagają chwili leżakowania. W sobotę i niedzielę byłam tak zmęczona po pracy, że nie miałam sił nawet posta o ciasteczkach napisać, a gdzie tu ciasto piec... Dopiero wczoraj zebrałam się w sobie, i zabrałam się za pieczenie. I wiecie co? Żałuję, że tak późno

ucieramy z cukrem. Następnie dodajemy roztrzepane jajko i przesianą mąkę wraz z sodą. Mieszamy mikserem. Białą czekoladę łamiemy na kostki, a każdą kostkę dzielimy na 4 części. Dodajemy kawałki połamanej czekolady wraz z orzechami do ciasta. Mieszamy łyżką. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy kuleczki wielkości orzecha włoskiego (lekko spłaszczamy dłonią). Ciasteczka układamy w odstępach ok. 3 cm. Wkładamy