mąki pszennejDrożdże wkruszyć do dużej miski. Wlać kilka łyżek wody, dokładnie wymieszać. Kiedy drożdże całkowicie się rozpuszczą, dodać resztę wody, sól i oliwę. Połączyć. Partiami dodawać przesianą mąkę.Ciasto dobrze wyrobić i odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.Po tym czasie przełożyć do wysmarowanej masłem formy i odstawić na kolejne 30 minut.Piec w 200 st. C. przez 40-50 minut.Wystudzi
Pożeraczka, czyli raz adobrzemoże lepiej nie... I ciężko go za to winić - sernik z rodzynkami jest ryzykowny nawet na spotkaniu Polaków, no chyba że komuś nie przeszkadza, jak jego goście dłubią w cieście i zastanawiają się, jak w elegancki sposób tych rodzynek się pozbyć. Szukałam więc dalej. W Najlepszych sernikach świata trafiłam na dwa, które mi się spodobały - cytrynowy i z malinami. Połączyłam
Pożeraczka, czyli raz adobrzenich kupować całej ogromnej kuli. Gdy jednak bardziej zainteresowałam się gotowaniem i pieczeniem okazało się, że dynia to nie tylko kostki w occie, ale też zupy, gnocchi, tarty, chleby, ciasta przeróżne... Istnieją miliony możliwości, a co jedna, to bardziej smakowita. Postanowiłam więc spróbować... I przepadłam. Odtąd jesienią w mojej kuchni dynia być musi, i koniec. Pod różnymi postaciami
Pożeraczka, czyli raz adobrzedomu brandy, nie lubię), są też chrupiące płatki migdałowe. Zamiast jednak semifreddo, mam tradycyjne lody na żółtkach, na kremie angielskim z przepisu Michela Roux z jego Ciast pikantnych i słodkich. Wyszły obłędne - uwielbiam lody z alkoholem. Są takie dorosłe i pyszne.Jedyne ale - następnym razem jednak dodałabym do nich kremówki. Będą bardziej puszyste i delikatne. U mnie akurat wyszła, a było
Pożeraczka, czyli raz adobrzezakochał się w nich od pierwszego kęsa, a i mi bardzo posmakowały. Delikatne, ale stosunkowo sycące, cudnie pachnące migdałami, z chrupiącymi płatkami na wierzchu, i soczystą truskawką zatopioną w cieście... Pyszności.Tym razem białek miałam więcej, za to truskawek permanentny brak. Znaczy się - w sklepie można znaleźć, ale co to za truskawki...? Nie, zdecydowanie się nie nadają. I wtedy mnie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeposiekaną natkę. Zagniatać jeszcze 5 minut.Przełożyć do miski, przykryć ściereczką, odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę.Po tym czasie kilkakrotnie złożyć, odstawić na kolejne 40 minut.Wyrośnięte ciasto złożyć dwa razy, uformować bochenek, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Podeprzeć z boku ściereczkami, żeby nie rozrósł się na boki. Odstawić na 1 godzinę.Piec
Pożeraczka, czyli raz adobrzesuchej patelni i ostudzone orzechy.Przełożyć do pojemnika na lody, zamrozić.Smacznego!Za oknem ciemno, w domu zimno, ale jeszcze chwila, i włączę piekarnik. I w całym domu zapachnie ciastem drożdżowym. Jak ja to lubię
Pożeraczka, czyli raz adobrzejest ciągle ciemno, pada z małymi tylko przerwami, wieje straszliwie i ostatnie, na co mamy teraz ochotę, to lody. Wszędzie pachnie cynamonem i czekoladą, pieczemy puchate, cieplutkie drożdżówki, ewentualnie ciasta pełne gruszek i jabłek; jesienne, a może już nawet zimowe. No tak. W zasadzie to ja się z tym wszystkim zgadzam, i też tak robię. Ale... Dostałam sorbetierę
Pożeraczka, czyli raz adobrzeZarzekałam się, że poczekam na pierwszy śnieg z przygotowaniami do Świąt. Przeglądając jednak zaprzyjaźnione blogi, nie potrafiłam oprzeć się tej przedświątecznej aurze - oczywiście ciasto na piernik staropolski, ale też szybkie pierniki i pierniczki, lub delikatny tylko powiew - muffinki o zapachu piernika, cynamonowe drożdżówki, pełne aromatu napoje. I oczywiście domowa przyprawa do piernika - każdy szanujący się bloger ma taką u siebie
Pożeraczka, czyli raz adobrzesztywną pianę. W dwóch partiach dodać do masy maślanej, wymieszać delikatnie, ale dokładnie.Masę przełożyć do keksówki wysmarowanej masłem.Piec w 160 st. C. przez 30 minut.Przestudzić.Ciasto wyjąć z formy, pokroić na plastry grubości 1,5-2 cm. Ułożyć na balsze wyłożonej papierem do pieczenia.Piec w 120 st. C. przez 50 minut, w połowie pieczenia obracając na drugą
Pożeraczka, czyli raz adobrzejakiegoś czasu (a który z pewnością upiekę jeszcze przed Świętami), ale wpadłam na pomysł przygotowania sufletu pomarańczowego. I to zupełnie wyjątkowego - bo z dodatkiem całej pomarańczy.Z pewnością widzieliście ciasta, do których dodaje się ugotowane i zmiksowane pomarańcze lub mandarynki. I właśnie ten pomysł stał się moją inspiracją. Ugotowałam pomarańczę, wcześniej wbijając w nią kilka goździków, które nadały subtelnego aromatu
Pożeraczka, czyli raz adobrzesodą, proszkiem, chilli, cynamonem, goździkami i solą. Partiami dodawać do masy maślanej, miksując na najniższych obrotach. Na końcu dodać mleko, połączyć.Dodatkowy cukier dokładnie wymieszać z cynamonem i chilli.Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą obtoczyć w cukrze z przyprawami, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Nieco ciastka spłaszczyć, przyciskając dnem szklanki do blachy.Piec
Pożeraczka, czyli raz adobrzelaskowymi, migdałami, rodzynkami i żurawiną. Dodać do masy, zagnieść. W razie potrzeby dodać mleko.Z masy uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i chłodzić w lodówce przez 1 godzinę.Schłodzone ciasto wałkować na grubość 5 mm, wycinać koła o średnicy 7-8 cm. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach.Piec w 180 st. C. przez
Pożeraczka, czyli raz adobrzechęci. Mam więc kilka propozycji - tych prostych i szybkich, ale też jedną, której trzeba poświęcić nieco więcej czasu. I właśnie od tej chciałabym zacząć (bo jeśli ktoś chciałby takie ciasto przygotować, to warto się za nie zabrać nieco wcześniej).Jakiś czas temu C. stwierdził, że zjadłby biszkopcik... Nie ma sprawy, pomyślałam. Z biszkopciku wyszedł pokaźny i naprawdę pyszny tort - ozdobiony
Pożeraczka, czyli raz adobrzeposiekanymi dymkami.Jajka roztrzepać, wymieszać z mlekiem i rozpuszczonym i przestudzonym masłem.Masę jajeczną wlać do suchych składników, dokładnie wymieszać łyżką lub szybko zmiksować. Formę wysmarować masłem, przelać ciasto. Na wierzch zetrzeć pozostały parmezan.Piec w 190 st. C. przez 30-35 minut, do suchego patyczka.Ostudzić.Smacznego!A dzisiaj, oczywiście, pierwszy dzień wiosny. Czujecie już jej zapach w powietrzu
Pożeraczka, czyli raz adobrze