pani - 2050 przepisów (strona:95/137)

Pani Walewska bez pieczenia. Pychotka bez pieczenia. 5911

post Pani Walewska bez pieczenia. Pychotka bez pieczenia. appeared first on KulinarnePrzeboje.pl

Kulinarne Przeboje
Cynamonowe gwiazdki w dwóch kuchniach 298

domu, kiedy tak rozkoszne zapachy wydobywają się z piekarnika. Kilka słów o samych ciasteczkach. Zimtsterne, czyli cynamonowe gwiazdki, to niemiecki przysmak. Z pewnością przepisów jest mnóstwo, a każda pani domu ma swój - najlepszy. Ten, który podaję poniżej, jest naprawdę niezły. Minusem z pewnością jest lepkość ciasta - zagniotłam je wczoraj wieczorem, piekłam dziś w okolicach siódmej rano. Bliska byłam rzucenia

Pożeraczka, czyli raz adobrze
O chodzeniu nie tylko do łóżka 121

mniej. Kilka znanych autorek - między innymi Joanne Harris (ta od słynnej Czekolady) czy Fay Weldon - zebrały swoje opowiadania na temat fantazji wszelakich. Jest więc bogata i znudzona do niemożliwości pani w średnim wieku, którą zaspokaja młody, muskularny ogrodnik; jest też żona farmera, o której istnieniu mąż niemal zapomniał, a którą zainteresował się jeden z najętych pracowników; mamy również pewną siebie

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Kærnemælkkoldskål 123

wrzucić do zupy... Biscotti. Myślę, że pasowałyby idealnie. Zwykłe kruche ciasteczka za szybko rozmiękną i wyjdzie nam nieapetyczna breja. Oczywiście - wersji tej zupy są setki, podejrzewam, że każda pani domu robi ją po swojemu. Ja patrzyłam, jak przygotowywał ją C., i wszystko zapisywałam. Smak jest bardzo przyjemny - słodkawy, ale bez przesady - maślanka świetnie się tutaj nadaje; mocno waniliowy. Dobrze

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Pożegnanie z truskawkami 156

już jeździ do tyłu). Siedzę sobie spokojnie z nosem w książce, aż tu nagle słyszę za plecami: Ooo, ja tu chyba widzę polskie literki! Zdziwiona, odwracam głowę, a tam pani dobrze po pięćdziesiątce. I - jak byk! - mówi do mnie w języku mym ojczystym. Nieźle się zdziwiłam. Porozmawiałyśmy aż do jej przystanku. Przyjemnie tak usłyszeć niespodziewanie swój język tak daleko

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Serniczek jak chmurka i historia pewnego pieska 179

zadanie oceniać innych mówi, że wyrzucenie psa przez okno to nic takiego?! A gdyby to było dziecko? Jakby było tylko lekko poobijane, to też by machnął ręką? Panie sędzio - zwierzęta czują! Mam wrażenie, że intensywniej niż niektórzy ludzie. Należy im się szacunek i miłość za przyjaźń, którą nam dają. Nie wolno wyrzucać psów przez okno, a ludzi, którzy

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Udziwniona kawa i winne pytania 140

idzie. Wtedy najlepiej napisać tylko dwa słowa o pysznym cieście lub ciasteczkach - słowa przyjdą następnym razem. Niewymuszone, lekkie i interesujące. Przynajmniej taką mam nadzieję.Na blogu Kuchnia Pani Wiosny znalazłam ostatnio przepis na kawę z żółtkiem. Zafascynowało mnie to połączenie - kogel-mogel lubię bardzo (choć chyba nie powinnam się do tego przyznawać), kawa też ma stałe miejsce

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Kilka załatwionych spraw i sernik czerwono-biały 155

końcu udało mi się poskładać pewne sprawy, i jestem coraz bardziej gotowa na wyjazd do Polski. Zarezerwowałam hotel, co wymagało wręcz żelaznej silnej woli (trzy razy musiałam wysłać Pani maila, że mam już urlop, i żaden inny termin mnie nie interesuje), na sobotę umówiłam Ptysię do weterynarza, i już sam telefon sprawił mi mnóstwo frajdy. Ostatni raz w Danii

Pożeraczka, czyli raz adobrze
I znów opowiadania. Schmitt tym razem 81

opowiedzieć, a o których jakoś nie miałam czasu do tej pory napisać... Zacznę od Schmitta, bowiem znów udało mu się mnie oczarować.Schmitta poznałam za sprawą Oscara i Pani Róży, niesamowicie wzruszającej książki, która chyba zrobiłaby wrażenie na każdym. Na mnie zrobiła tym większe, że dostałam jedyny w swoim rodzaju egzemplarz - ręcznie przepisaną powieść przez siostrę mojej licealnej przyjaciółki. Kiedy

Pożeraczka, czyli raz adobrze
O technice mycia naczyń i kokosowych kwadracikach. Na pocieszenie 154

materii w kuchni, poza herbatą, robiłam jeszcze jedną rzecz - zmywałam naczynia. Powiedzmy sobie szczerze - do tego kwalifikacji żadnych mieć nie trzeba. Ale czy na pewno...?Ostatnio bowiem, jako przykładna pani domu, zabrałam się za zmywanie. W pewnym momencie otworzyłam szerzej oczy, kiedy woda zmieniła kolor na intensywnie czerwony. Hmpf... Nie pierwszy, nie ostatni raz. Sięgnęłam więc po plastry, zakleiłam palec

Pożeraczka, czyli raz adobrze