Któregoś dnia, w poszukiwaniu dobrego masła, bez dodatku kurkumy, tłuszczy roślinnych, wzmacniaczy smaku, odkryłam że to wcale nie jest takie oczywiste.Kupiłam więc śmietanę od miłej Pani na pobliskim targu z postanowieniem zrobienia własnego masła. Kupiłam jeden litr kwaśnej, gęstej śmietanki, schłodziłam dobrze w lodówce, po czymwyłożyłam zawartość słoika do mojego kiciusia(robota).Włączyłam na ubijanie.Za pierwszym razem NIE NAKRYŁAM, więc połowę zawartości misy znalazła się po za nią:))Drugim i następnym ... czytaj dalej...
Lubię gotowanie szybkie i bez konserwantów, takie które odżywi moje ciało i duszę, nie zawsze dietetyczne ale zawsze smaczne