nalewka - 4783 przepisów (strona:109/319)

Co powiecie na muffiny waniliowe w ramach słodkiego weekendowego śniadania? Albo przekąska między posiłkami? Nie? Wolicie na deser czy podwieczorek? Nie ma sprawy, one smakują zawsze

Musiałem zjeść coś dobrego. Zwykle na naszym blogu pojawiają dania mniej wytrawne, takie dla tradycyjnego Kowalskiego. Ale w sumie dlaczego tradycyjny Kowalski miałby się nie zajadać

„Wołu, wieprza albo barana kiedy zabiją, to najmniejszej krople krwie nie zepsują, ale ją wytoczą w naczynie; namieszawszy w to krup jęczmiennych albo tatarczanych to tym

Jeśli macie ochotę na coś słodkiego, to nic nie będzie lepsze od brownie. Brownie jest dobre na wszystko. To rewelacyjne ciasto wywodzące się z kuchni amerykańskiej

Kolejny pomysł Ani. Bo z Anią jest tak: siedzi sobie, siedzi… Telewizję ogląda. Siedzi. I nagle mówi: "Pablo, zjadłabym coś. Hmm, już wiem, muffiny wytrawne

każdy poprosi o dokładkę. Wiśniowe brownie: 0,5 szklanki domowego soku wiśniowego 1 łyżka kawy rozpuszczalnej 200 g margaryny 100 g białej czekolady 100 g czekoladowych pralin z wiśniową nalewką 1 ¼ szklanki cukru 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego 3 jajka 1 ¼ szklanki mąki pszennej tortowej 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki kakao(...)nagrzewamy do temperatury 160*C.  Do garnka wlewamy sok wiśniowy. Wsypujemy kawę rozpuszczalną i mieszamy do momentu jej rozpuszczenia. Dokładamy pokrojoną na kawałki białą czekoladę, pralinki z wiśniową nalewką oraz margarynę bądź masło. Całość podgrzewamy na małym ogniu do momentu rozpuszczenia, zdejmujemy z palnika. Wsypujemy cukier, mieszamy. W osobnej misce mieszamy ze sobą jajka oraz jogurt naturalny. Do jajek

Słuchajcie, należy Wam się wyjaśnienie. Poprzedni wpis, tydzień temu, ten o poduszeczkach z tuńczykiem z ciasta francuskiego ( TUTAJ ), pisał mój stary, fanatyk wędkarstwa. Teraz, przy okazji

Dzisiaj żadnej historyjki nie będzie. Może poza tą, że bardzo poważnie oparzyłem się w palec. Dlatego właśnie nie będę rozwlekał. Siedzę teraz z poparzonym palcem i

Dzisiaj, z racji tego, że mamy dla Was pyszną przekąskę z tuńczykiem w roli głównej, powiemy Wam kilka słów o rybach. Muszę Wam powiedzieć, że najlepszą

Nareszcie Wielkanoc! Najpiękniejsze, najbardziej kolorowe i pachnące święto w roku. Czas, w którym ziemia budzi się do życia, strzepuje kurz z ramion, przeciąga się, ziewa i

Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc. Spacerując po osiedlu, czujemy jak z otwartych okien zaczyna wydobywać się zapach soczystych mięsiw, słodkich babek, ostrość chrzanu (swoją drogą polecamy

Ta potrawka to takie trochę jedzenie z odzysku. Mieliśmy gotowane udka z krupniku , była też z tego krupniku marchewka. No przecież nie wyrzucimy. Ania chwilę pomyślała

ustach i zaostrzył apetyt na więcej. Drugą przystawką był śledź z ziemniakami i kwaśną śmietaną. Dla niektórych może być to połączenie mało oczywiste, jednak bardzo smaczne. Do przystawek wybraliśmy nalewkę Saska Wiśnia z nutą burbona. Co na danie główne? Poszliśmy totalnie w klasykę. Ja zamówiłam mielonego, bo uwielbiam. Smakował tak jak u mamy! Podany z buraczkami, koperkiem, świeżymi ziemniaczkami sprawił(...)Narzeczony zdecydował się natomiast na kaczkę, która była bardzo miękka i aromatyczna. Co ciekawe, smakowała lepiej niż wyglądała – dobrze, że nie było odwrotnie. Zdecydowaliśmy się tym razem dobrać nalewkę Saska Pigwa. Co na deser? Przyznam, że po przystawce i po daniach głównych byliśmy już wystarczająco najedzeni, jednak kelner namówił nas na coś ekstra. Zjedliśmy deser wspólnie ze znajomymi Podano

ustach i zaostrzył apetyt na więcej. Drugą przystawką był śledź z ziemniakami i kwaśną śmietaną. Dla niektórych może być to połączenie mało oczywiste, jednak bardzo smaczne. Do przystawek wybraliśmy nalewkę Saska Wiśnia z nutą burbona Co na danie główne? Poszliśmy totalnie w klasykę. Ja zamówiłam mielonego, bo uwielbiam. Smakował tak jak u mamy! Podany z buraczkami, koperkiem, świeżymi ziemniaczkami sprawił(...)Narzeczony zdecydował się natomiast na kaczkę, która była bardzo miękka i aromatyczna. Co ciekawe, smakowała lepiej niż wyglądała – dobrze, że nie było odwrotnie. Zdecydowaliśmy się tym razem dobrać nalewkę Saska Pigwa. Co na deser? Przyznam, że po przystawce i po daniach głównych byliśmy już wystarczająco najedzeni, jednak kelner namówił nas na coś ekstra. Zjedliśmy deser wspólnie ze znajomymi Podano

chcemy, aby nam się ładnie wyklarował, wlewamy do takiego słoja, szczelnie zamykamy i odstawiamy go w chłodne, ciemne miejsce na kilka tygodni lub nawet kilka miesięcy. W tym czasie nalewka czy likier sama nam się ładnie wyklaruje, trzeba tylko obserwować, kiedy cały osad opadnie na dno słoja. Gdy trunek jest już wyklarowany, podstawiamy pod kranik butelkę i zlewamy płyn. Uważajmy(...)trunek już wcześniej pozbawiony owoców, ziół itp. Możemy to zrobić np. za pomocą gęstego sitka lub gazy.   Z obaczcie na zdjęciu poniżej ile osadu zebrało się w mojej nalewce. Cały osad osiadł na dnie, teraz wystarczy tylko podstawić butelkę pod kranik i zlać elegancko wyklarowany trunek