smaku. Z masy formujemy kotlety, układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 30-40 minut w 200*C. Zamiast pieczenia kotletów można obtoczyć je w bułce tartej i usmażyć z obu stron na oleju. Podawać z ulubionymi dodatkami. U mnie chutney "czarna porzeczka z morelą" :) Smacznego
chili & sugardelikatnie mieszamy za pomocą szpatułki/łyżki. Na koniec dodajemy śliwki i ponownie delikatnie mieszamy je z ciastem. Przekładamy masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia/posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą/silikonowej (ja użyłam silikonowej), wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C i pieczemy ok. 35 minut (do suchego patyczka). Pozostawiamy w piekarniku do ostudzenia. Po przestudzeniu przekrajamy ciasto
chili & sugarMniejszą część wkładamy z powrotem do lodówki. Większą część rozwałkowujemy na wymiary blachy i przenosimy do niej ciasto (wcześniej wykładamy blachę papierem do pieczenia lub smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą). Nakłuwamy ciasto widelcem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C, pieczemy ok. 20-25 minut, do zezłocenia. W tym czasie przygotowujemy masę serową. składniki w temperaturze pokojowej
chili & sugarpisałem w poprzednim poście robiliśmy z Magdą placki ziemniaczane. Robiliśmy wtedy też bułki wrocławskie (w poprzednim poście) i ciabaty (w kolejnym poście). Wszelkie okoliczności powstania owych placków możecie przeczytać właśnie w poprzednim poście, a teraz, żeby nie zanudzać, przejdźmy do meritum. Zatem ja zająłem się sosem pieczarkowym: 500 g pieczarek 2 cebule 2 łyżki masła 330 ml śmietany 12% szklanka
Marder&Marder Manufacturebieżąco, nie leży i nie czeka zbyt długo :) Wszystko mieszamy mikserem dotąd aż ciasto będzie gładkie i jednolite. Następnie przekładamy je do keksówki dokładnie wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub mąką. Wkładamy do lekko nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 70 minut. Najlepiej po godzinie wbić patyczek w ciasto i sprawdzić jak się sprawy mają
Marder&Marder Manufacturerobi facet jak jest sam? Piątek alkohol, sobota alkohol, niedziela walka z kacem i intensywne sprzątanie, hehe :) Ale gdzieś tam jeszcze znalazłem czas na zrobienie paru pysznych rzeczy. I bułki zrobiłem (które właśnie też opiszę) i fajny obiad na przywitanie żony (też przepis wkrótce się tutaj znajdzie), a wieczorem razem babkę jeszcze zrobiliśmy :) A Magda przywiozła od babci sałatkę. Może
Marder&Marder Manufacturepojemności 2,6 litra. Ja miałem taką małą, znacznie mniejszą, więc oprócz tej formy wypełniłem ciastem jeszcze keksówkę. Ale po kolei. Jak już nasmarujemy formę to wysypujemy ją tartą bułką lub po prostu mąką. A jeśli chcemy żeby było bezglutenowo to wysypujemy zmielonymi migdałami bez skórki. Jajka wbijamy do misy miksera i ubijamy na jasną, bardzo puszystą masę. Miksujemy
Marder&Marder Manufacturećwiartki, cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Dodajemy całą resztę, mieszamy porządnie i gotowe. A poza tym pyszne :) Ser: ser moczymy w jajku rozbełtanym z solą i pieprzem. Obtaczamy w bułce tartej (w sumie jak kotlety schabowe). Kładziemy na patelnię i smażymy z obu stron aż będę rumiane i miękkie w środku. Trzeba pilnować żeby nam się ser na patelni
Marder&Marder Manufactureprzechodzimy do rzeczy konkretniejszych, czyli jest garść pożytecznych porad i wskazówek. I co trzeba mieć żeby zacząć, czyli wyposażenie naszej domowej piekarni. Jak wyrabiać ciasto, jak formować bochenki, czy bułki - same pożyteczne wskazówki i rady. I w końcu, gdzieś w 1/3 grubości książki dochodzimy do przepisów. I tutaj moje uwagi: przepisy są naprawdę fajne, ale mam wrażenie, że raczej przeznaczone
Marder&Marder Manufacturemąk napiszę co-nieco przy okazji kolejnych wpisów, gdzie będę ich używał. Póki co zrobiłem bułeczki z mąki orkiszowej typ 500, a teraz właśnie, gdy to piszę wyrastają mi bułki żytnie (zmieszana mąka 720 i 2000). Nie wiem jak będzie z tymi żytnimi (bo dopiero wyrastają), ale te orkiszowe były po prostu genialne! Bez żartów, po prostu wgniotły mnie
Marder&Marder Manufactureziemniaków jakie w życiu jadłem. Poważnie. A ziemniaczki te Madzia pokroiła na kawałki (bez obierania, tylko umyła) i usmażyła jak frytki. Rewelacja! A już za kilka dni zapraszam na bułki pszenne :) --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis
Marder&Marder Manufacturemają tam naprawdę dobre, aż mi się chce coś z nich robić. Naprawdę. Chociaż ze wszystkich, które dostałem największe wrażenie na mnie zrobiła orkiszowa typ 550. Jak z nich bułki w lipcu wykręciłem ( tutaj ) to do dzisiaj jeszcze ten smak czuję. A przepis na ten chleb znalazłem w moim zeszycie, w którym spisuję wszelkie ciekawe pomysły, które mnie nawiedzają
Marder&Marder Manufactureakurat jeszcze miałem kozie mleko to też postanowiłem je wykorzystać. A mąkę orkiszową mam ze sklepu e-maka.pl . Ta mąka idealnie nadaje się do delikatnych wypieków ( jak np. bułki ). Już kilka razy ją sprawdzałem, jest świetna. 270 ml mleka koziego 200 g mąki orkiszowej typ 550 3 łyżki sezamu 3 łyżki miodu 2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 jajka 2 szczypty
Marder&Marder Manufacturedzisiaj chleb z automatu od moje fanki-czytelniczki Grażyny :) Przesłała mi na blogowego maila przepis razem ze zdjęciem. Już jeden przepis od Grażyny mam na blogu, na bułki grahamki . Znaczy się widać miłośniczka mąki graham :) I Grażyna mówi: 240 g mąki pszennej graham typ 1850 260 g mąki pszennej typ 650 40 g świeżych drożdży 200 ml mleka 1/2 szklanki
Marder&Marder Manufacturefrancuski, chleb tostowy, miękki chleb pszenny, chleb ziemniaczany, idealna doskonała chałka (niesamowita, serio!) i mega aromatyczny chleb cebulowy. I każde z wyżej wymienianych w dwóch sztukach :) Zrobiłem też dwie bułki z makiem, takie długie, ale kompletnie mi nie wyszły, nie wyrosły. Jak placki wyglądały. Nawet nie wiem dlaczego. Ale czasami po prostu tak jest, że coś nie wyrośnie. Trudno
Marder&Marder Manufacture