Zbliżała się niedziela, która jest dla nas synonimem wstawania o tej godzinie o której zwykle kładziemy się obie spać. O 5:20, w dzień "kościołowym" zwany, powinien zadzwonić budzik - wróg publiczny numer jeden. Wiedziałyśmy, że wyrwie on nas z objęć bokserów, zakłóci romans z łóżkiem i wtargnie jako trzeci do związku z poduszką. Miałyśmy biec obie, na łeb na szyję, w 13-cm butach na pociąg i jechać na całodniowe zajęcia. Miałyśmy wrócić po 20:00-21:00, więc... faceci mieli mieć chatę wolną. Gdy bab nie ma... czytaj dalej...
Nasza dieta podczas zimy powinna skupiać się nie tylko na tym, by zrzucić zbędne kilogramy, lecz także utrzymać odpowiednią odporność organizmu.
Czytaj dalej...Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.
Czytaj dalej...Karp jest to tradycyjna świąteczna polska potrawa. W obecnych czasach odchodzi się od tradycyjnych polskich potraw, gdyż według religii w wigilię już nie obowiązuje post.
Czytaj dalej...