W lipcu przeprowadziłam się do nowego domu i pisałam pracę inżynierską, dlatego nie miałam za dużo czasu na bloga, ale mam nadzieję, że szybko się to zmieni. W związku z tym, że w lipcu posta o ulubieńcach nie było postanowiłam połączyć go z tym sierpniowym. W tym poście będzie wyjątkowo dużo jedzenia, a mało kosmetyków, ale myślę, ze to akurat na plus :). Bez zbędnego przedłużania zapraszam do ulubieńców :) Pierwszym ulubieńcem, a raczej ulubieńcami są pasty na kanapki, które niedawno pojawiły się w Lidl... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...Pizza jest to potrawa z kuchni włoskiej, zwyczajowo używa się ciasta drożdżowego, smaruje sosem pomidorowym i sypie się tartą mozzarellą i ziołami, całość następnie piecze się w nagrzanym mocno piecu.
Czytaj dalej...