Przepis na : deser
Drożdżówek nigdy nie jest za dużo. Zawsze znikają co do jednej. Mam fazę na wypieki z jabłkami (może dlatego, że króluje teraz moja ulubiona szara reneta), więc późnym wieczorem postanowiłam upiec drożdżówki z nimi, żeby były na śniadanie. Okazało się, że nie mam świeżych drożdży. Tych suszonych instant używam zazwyczaj do pizzy czy chleba – a że mam je zawsze w szufladzie, tym razem wypróbowałam je na bułeczkach – okazało się, że wyśmienicie się sprawdzają. Drożdżówki musiały ciut dłużej porosn... czytaj dalej...
Niezdrowe jedzenie pozostawia w naszym organizmie szkodliwe substancje. Wtedy warto sięgnąć po jabłka!
Czytaj dalej...