C zasami jest tak, że podczas jedzenia wszyscy milkną. Zatapiają się w smakach, myślą nad ich połączeniami i przenikaniem, nad teksturą, barwą, dźwiękami, które wydają przy nagryzaniu. Kontemplują, łączą na różne sposoby ze sobą składniki na talerzu, a potem gdy wewnętrzne emocje trochę opadają, wymieniają poglądy z pozostałymi biesiadnikami, ale tylko przez chwilę, bo potem nadchodzi kolejny talerz i sytuacja się powtarza. Wraz z przelewającym się winem pojawiają się śmiechy, atmosfera coraz bardziej się rozlu... czytaj dalej...