Z imą w moim domu królują eintopfy. Gotowane w jednym garze, pełne warzyw i mięsa — przez co bardzo treściwe i zastępujące cały obiad. Takie zupy wykazują również silne właściwości rozgrzewające, na żołądku robi się ciepło i przyjemnie, a zima staje się jakby lżejsza. Do jednych z moich ulubionych zup tego rodzaju należy gulyásleves , czyli węgierska zupa gulaszowa. Pełna papryki, szlachetnej wołowiny i z dużą ilością skubanych zacierek. W moim domu była przygotowywana zimową porą, odkąd pamiętam. Gulyásleves n... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...