K ilka miesięcy temu przygotowałem ten chleb na urodzinowego grilla dla znajomych. Pamiętam, że rozszedł się w trymiga. Wszyscy wcinali kromki pieczywa, zanim grill zdążył się rozgrzać. I prawdę mówiąc, później już niewiele go zostało. Jako, że tak bardzo wszystkim posmakował, to postanowiłem podzielić się przepisem na niego. Samą recepturę dostałem wiele lat temu od koleżanki ze szkoły. Był to pierwszy chleb, jaki w swoim życiu upiekłem. Pamiętam, że robiłem go wtedy z mnóstwem ziaren. Wyszedł pyszny, wilgotny i... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...