Przepis na : śniadanie
Listopadowe Gotowanie za głosowanie było pełne emocji, gdyż co rusz zmieniało się prowadzenie w ankiecie – finalnie jednak wygrał odrywany chlebek i ten przepis dzisiaj Wam przedstawię. W sumie ucieszyłam się z tej wygranej, bo już jakiś czas temu zbierałam się do jego przygotowania, a ciągle brakowało mi chęci, czasu lub przychodziła inna wymówka. Tym razem to Wy mnie zmotywowaliście do działania. Poza tym zauważyłam, że ostatnio coraz częściej sięgam po drożdżowe wypieki, szczególnie pieczywo ... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...wspaniały wypiek! widziałam chyba właśnie kiedyś u Karmel podobny w wersji cynamonowej. muszę kiedyś spróbować i ja :)
o ja, pyszności! :) Mniam, z chęcią sama bym go zjadła :) wygląda super!
u mnie był na kolację, bo na dzisiejsze śniadanie nie dotrwał - choć taki był zamysł:)
nie umiałabym chyba przeżyć bez piekarnika, to dla mnie podstawowy sprzęt w kuchni, który często eksploatuje:)
różne wersje już widziałam, w tym ten cynamonowy u Karmel też mi się kojarzy, ale ten podbił moje serce, że się nie mogłam oprzeć:)
smakowicie się prezentuje:) świetne połączenie smaków:) mniam mniam:)
Wydziwiasz, no ale nazwa Fabryka Pomysłów zobowiązuje, nie :D Chlebek bardzo apetyczny:)
serio aż 50 kg mąki? :)natchnęłaś mnie na upieczenie takiego chlebka! :)martyna.o.
już poprawiam! oczywiście chodzi o 0,5 kg:) dziękuje za zwrócenie uwagi:)to czekam na info jak wyjdzie!:)
dokładnie - zobowiązuje, a ja nie lubię nudy w kuchni, jak i w życiu:D
Cudny chlebek, pomidorowy, aromatyczny, super! :)
Świetny, apetyczny ale chyba zjadłabym cały bochen, czyli dla mnie niebezpiecznie pyszny ;)
wyszło! wyszło w sensie smaku i wyszło w tempie tego, że moment i nie było już nawet okruszka :)m.
to u mnie było z nim podobnie:P ledwo co zrobiłam, a zaraz nie było:)cieszę się, że wyszło i smakowało!:)
Super wygląda! Coraz bardziej się przekonuję, że czas najwyższy upiec takie cudo :))
Aniu właśnie jestem w trakcie robienia :D zastanawiam się tylko, czy użyłaś przecieru (tak jak w przepisie), czy koncentratu pomidorowego, bo na zdjęciu tak bardziej mi kolor i konsystencja pasuje :)
dałam koncentrat bo akurat nie miałam przecieru, ale nada się jedno i drugie:) zaraz dopisze w przepisie przecier lub koncentrat aby nie było wątpliwości, a zacytowałam przecier za oryginałem bo nie zmieniałam w nim nic poza właśnie przecier na koncentrat i uznałam, że podam jak w oryginale:)
wygląda bajecznie :) zapisałam sobie przepis do wypróbowania.