Klopsik, też mi sprawa. Każdy jadł w swoim życiu klopsiki w takiej czy innej formie. W zabielonym mąką sosie pomidorowym i z kaszą albo ziemniakami, tak serwowała je moja mama. W sosie koperkowym były specjalnością babci. Potem odkryłam kuchnie włoską i pokochałam wszystkie klopsikowe warianty Jamiego Olivera oraz te jedne jedyne z parmezanem i w sosie z mlekiem wg Nigelli. A oto kolejny hit!!! I nawet nie o same klopsy tu chodzi bo właściwie mogło by ich tutaj nie być. Sos w jakim się duszą je... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)