Ależ mi się chciało w sobotę czegoś czekoladowego!!! Małżon znowu wrócił z targu z pełnymi koszami więc miałam masę owoców do przetworzenia na rożne sposoby. Część owoców wykorzystałam do upieczenia ciasta. To jedno z lepszych ciast czekoladowych jakie jadłam. Ciężkie, wilgotne, pełne smaku. Idealnie się komponuje z sezonowymi owocami. Przepis znaleziony w Trochę Innej Cukierni, z moimi czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)