którzy śledzą mój prywatny profil na fb wiedzą co robiłam wczoraj od rana. Córcia wstała z uśmiechem na ustach o 6.45, z przeświadczeniem ze czuje zapach bułek drożdżowych... Ja wstałam chwilę przed nią i żadnych bułek nawet w planach nie miałam... Wielki smutek zapanował i marsowa mina zagościła na jej buzi. No to matko
Dzieje kuchennej WiewióryKolejny raz Lidl wprowadza na swoje półki produkty z kuchni greckiej. Nie ukrywam, że zawsze z niecierpliwością czekam co będzie nowego w kolejnym tygodniu. Bardzo też lubię śledzić stronę internetową Lidla , gdzie w bardzo przejrzysty sposób można przejrzeć wszystkie nadchodzące kampanie. Kiedy wypatrzę coś ciekawego to nie stoję o 8 rano pod sklepem, choć Lidla mam po drodze do pracy
bistro mamainnego jak tradycyjny na kruchym cieście z domieszką kakao. Całkowita inspiracja pochodzi od Kwestii smaku. Marzę o tym, żeby kiedyś mój blog osiągnął taki status. Uwielbiam tę stronę i śledzę ją na okrągło. Sernik robiłam pierwszy raz i od razu taki sukces. Polecam wszystkim laikom, wbrew pozorom jest to bardzo prosty i do ogarnięcia temat. Uwierzcie
pieprzny smaczekdobrze zna, a którego jadłam ostatnio wieki temu. Właśnie teraz, gdy za oknem szaro, buro i ponuro postanowiłam odtworzyć smak tego ciasta. Tymczasem pochłonięta zostaję 15 kg papryki śledźcie bloga, bowiem już niedługo coś nadzianego, tartego i piernik wie czego jeszcze możecie się spodziewać;) Ciasto 1 szklanka wody 125 g margaryny 1 szkl. mąki
Kuchenne aromatyplasterki rzodkiewki oraz połówki oliwek. Rozdrobnić natkę pietruszki i dodać do sałatki. Wszystkie składniki wymieszać i zajadać po jakimś kwadransie :) -------- Podobne: Sałatka makaronowa z szynką Sałatka makaronowa ze śledziem Sałatka warzywna z kaszą jaglaną
Weekendy w domu i ogrodzieJeżeli śledzicie mnie na Facebook'u wiecie już, że zaczynam starcie z kuchnią azjatycką. To co w niej najpiękniejsze - niesamowite zapachy wydobywające się w trakcie gotowania, już kiedy przesmażacie pastę tak piękne aromaty roznoszą się po domu, a do tego wszystko jest szybkie, proste i takie pyszne! Inspirowałam się książką Leemei Tan "Lemongrass and ginger". Zapraszam
Plate of JoyZnacie stronę HelloZdrowie ? My od dłuższego czasu często na nią zaglądamy i śledziliśmy wszystkie nowinki o zdrowiu, zdrowym odżywianiu oraz fantastyczne przepisy, które są tam prezentowane na blogu Jedz sezonowo . Teraz mamy przyjemność zaprosić Was na nowy przepis, który w dniu dzisiejszym zagościł na stronie, a przygotowany jest przez nas! Supersałatka ze szpinakiem (klik) , z pieczoną dynią
Plate of Joypróbowaliście, zachęcamy :) Przepis jest również dostępny u Ani z Na Miotle i odsłania kolejne okienko w jej kalendarzu adwentowym ! Sprawdźcie koniecznie wcześniejsze propozycje i zachęcamy do dalszego śledzenia okienek z kalendarza. Składniki: 250 g makaronu typu krajanka, 500-600 g masy makowej, kilka łyżek miodu, orzechy włoskie, orzechy laskowe, siekane migdały, suszone morele, rodzynki, suszona żurawina, ew. suszone
Plate of Joydalszym rozwoju i promocji, a także rozpoznawalności na rynku. Mi osobiście też dużo dały i mam nadzieję, że w kolejnej edycji też będę mógł uczestniczyć. A Was zachęcam do śledzenia strony targów WorldFood Warsaw , a także ich profilu na Facebooku . Kto będzie mógł uczestniczyć za rok, serdecznie polecam :) Pozdrawiam Adam
Parowar FacetaDobry chwyt marketingowy, ale i genialna sztuka kultury marki. A pralinki są po prostu cudowne. Idealne dla kawoszy :) Zamiast iść do sklepu, postanowiłam zrobić kilka różnych rodzajów pralinek. Jeśli śledzicie bloga wiecie, jakie inne smaki na Was czekają na stronicach KP. Te domowe różnią się smakiem i aromatem, nie mają ulepszaczy i E- dopełniaczy smaku, a do tego
KreatywnePinymalutkiej przerwie z nowymi przepisami. W najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości co oznacza, że pojawi się sporo nowych przepisów. Zachęcam więc do śledzenia mojego blogu. A tym czasem zapraszam was na bułeczki gryczane, które możecie przygotować na najbliższe śniadanie. Mają charakterystyczny smak, więc polecam je dla miłośników kaszy gryczanej ponieważ mają
Marta Gotujenetowy podzielił się na dwie grupy. Jedna nawoływała do przebaczenia, bo młoda i głupia a druga kazała jej iść na drzewo. Zupełnie jak 39 ślub Ritcha Forrestera. Setki osób śledziły wymianę zdań i kto komu lajkował wypowiedzi. Łącza się grzały. Firmy marketingowe czytały i wyciągnęły wnioski. Nikt jednak nie zastanowił się, jakim cudem ktoś, kto posiada jakąkolwiek pozycję, kto odpowiada
ladykitchenżadnym sklepie. Gospodarstwo prowadzi sprzedaż na miejscu, wysyłkową oraz na targach, festynach (między innymi w Grucznie, Sandomierzu, Lidzbarku Warmińskim, okazjonalnie w warszawskiej fortecy u Pani Agnieszki Kręglickiej). Najlepiej śledzić poczynania Kozy na jej Facebooku (czasami w Robaczkowie internet działa i wtedy Koza informuje gdzie pojedzie ze swoimi serami). My jesteśmy zauroczeni tak samymi gospodarzami (z którymi można by rozmawiać godzinami
królestwo garówbył ziemniak, różne odmiany ziemniaków. Ziemniak pieczony w ceramicznym grillu, chłodnik postny – ocet, woda, cebula, liść laurowy, ziele angielskie, szczypiorek. Pieczony był ziemniak odmiany Regina - ziemniak sałatkowy. Śledzie i sałatka ziemniaczana – ziemniak odmiany Belana. Belana to oczywiście odmiana sałatkowa, ze zwięzłym miąższem, przez co nie rozpada się w sałatce. Delikatnie wędzony na jabłonce pstrąg, z plackiem ziemniaczanym
królestwo garówwłaściciel warszawskiej restauracji Moonsfera. Na zaproszenie Hiszpańkich Oliwek , miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach, prowadzonych właśnie przez Jarosława Uścińskiego, podczas których przygotowaliśmy kilka dań z oliwką w roli głównej. śledzie w tapenadzie z oliwkowym sosem tatarskim potrawka z indyka z oliwkami kozi ser z karmelizowanymi figami i oliwkami zupa z dyni z oliwkami zastawa
królestwo garów