się spodobało smażenie jajek po podlaniu ich wodą ( są delikatne , nie przywierają i nie są wysuszone) , że boczek dodałam do puree ziemniaczanego. W zasadzie to , żaden wielki przepis - bardziej propozycja na specyficzny sposób smażenia jajek sadzonych i robienia puree ziemniaczanego z okrasą w środku. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchnifakt , że czego jak czego ale dorsza to można zawsze dostać, tymianek mam zawsze w doniczce , a pomidory bez skórki w puszce stoją zawsze w spiżarni. W trakcie gotowania przepis lekko zmodyfikowałam dodając między innymi suszone pomidory , mieloną paprykę , pieprz i zamieniając sos sojowy na maggi bo tak mi bardziej smakowało. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchniDziś na obiad powtórka z wczoraj czyli gołąbki . A na deser powtórka z klasyki ( przepis zapisany dawno , zdjęcie zresztą też sprzed 2 lat ). Ale przecież nie ma sensu ponownie ,, cykać " jak już mam leniwy dzień. W każdym razie skorzystałam z tego że dostałam mirabelek i zrobiłam na podwieczorek domowy kisiel. Szybki , smaczny kisiel robiony z musu mirabelkowego . Czas :10 minut
Buniabaje w kuchniprzecież z 1 sztuką nie będą jechać ). No i mam problem. Jemy na kanapki, jemy do obiadu i jeszcze jest za dużo. Przypadkowo trafiłam kiedyś na przepis na zupę z sałaty. Pierwszy raz robiłam z lekkim niepokojem. Potem już zaakceptowałam ( trochę przy nim poeksperymentowałam). Fajna- delikatna zupka- akurat na lato. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchnieksperymentuję z tym pochodzącym z kuchni bułgarskiej daniem. Pierwszy raz jadłam giuwecz w latach 60-tych kiedy zrobił je mój Tata. Nie mam pojęcia jak trafił na przepis .W każdym razie ugotował prawie zgodny z oryginałem. Ja od lat robię ,, lżejsze" wersje . W zasadzie robię coś pomiędzy leczo a giuweczem. Dużo różnych jesiennych warzyw i mało mięsa ( lub wcale
Buniabaje w kuchniudało mi się wstawić wczoraj przepisu z prozaicznego powodu - od dwóch dni mamy na osiedlu atrakcje .Od 18.00 gaśnie światło i gdzieś do 2.00 w nocy go nie ma . Nikt nie wie czemu . Na wszelki wypadek kolacja była przygotowana wcześniej (Sałatka z warzyw z rosołu -- zjedliśmy ją przy świeczce). Obiad nie był nowością - zrobiłam Kurczaka w potrawce ( reszta rosołu
Buniabaje w kuchniCzemu taka dziwna nazwa przepisu ? A no z tego, że zachowuję się jak taka z lekka ,, szurnięta" - nakręcona kulinarna chomiczka. Kolekcjonuję wszystko -: pół marchewki z zupy, garstkę kiszonej kapusty, odrobinę mięsa z kości z zupy i tak dalej. Mrożę tematycznie i potem coś z tym robię. Tym razem są to pierogi. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchninatki pietruszki - Mama dodaje dużo koperku. Podajemy same dużą ilością sosu bo sporo w nich ryżu, posypując dodatkowo po wierzchu usiekanym koprem , pieprzem i dla dekoracji drobno pokrojonym pomidorem. Przepis wstawiony TU Czytaj więcej
Buniabaje w kuchniZnalazłam w starych przepisach pomysł na sos do makaronu .Nie jest specjalnie odkrywczy. Felerem jest wykorzystanie ,, kostki bulionowej" - ale czasem jak mus to mus. Nie będę udawać, że nie korzystam w awaryjnych sytuacjach z gotowców albo pół produktów. Dziś miałam urwnie głowy od rana - obiad z wczorajszych ,, resztek" ( po prostu podgrzałam wczorajszą rybę w sosie i podałam
Buniabaje w kuchniMałe fusion. Opracowuję przepisy których proporcje będą pasowały na posiłki dla dwóch osób. Wiele jest przecież rodzin gdzie jest tylko 2 stołowników i to jeszcze mało jedzących. A że nie znoszę jak mi się posiłki powtarzają przez 3 dni- łączę potrawy. Tak jest w tym przypadku. Kupiłam płat dorsza ze skórą bez ości. Z połowy zrobiłam kotlety z batatem
Buniabaje w kuchnireguły robię kaszę na smaku grzybowym w lżejszej wersji ( tzn. gotowaną na smaku grzybowym z dodatkiem podsmażonej na maśle cebulki ). Chciałam jednak odtworzyć przepis na kaszę w najstarszej formie . Tak jak ją najprawdopodobniej gotowano w czasach historycznych. Bo to przecież kasza a nie ziemniaki jest naszym historycznym daniem. Taka kasza była całym posiłkiem , co najwyżej podawano do niej zsiadłe mleko
Buniabaje w kuchniPomysł podpatrzyłam przeglądając przepisy kuchni niemieckiej .W oryginale nazywało się to Maultaschen i pochodzi chyba z kuchni Szwabii .Ponieważ opieram się tylko na zdjęciu ( opis był w stylu szwabski knedel w rosole) - moja wersja nie musi odpowiadać dokładnie oryginałowi. Zrobiłam tak jak mi podpowiadała wyobraźnia. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchniobiad były kotleciki z kurczaka . Przepis i zdjęcia z archiwum bo nie miałam dziś czasu . Przy dzieleniu kurczka zostały mi małe kawałki - za mało na gulasz - to zmieliłam. Czas : 30 minut Składniki : 1 szklanka drobnych kawałków kurczaka 1 jajko 1/5 szklanki śmietanki 2 suche kromki chleba tostowego mini kostka ,,Prażona cebulka " pieprz mielony przyprawa ,, Czerwona czubrica
Buniabaje w kuchnigotowanej. Były zupy, puree, z wody lub na parze z masłem i bułka tartą . Ale jakoś nie przyszło mi do głowy że kalafiora można piec . Dopiero jak zaczęłam przeglądać przepisy na zapiekanki z kalafiora przyszło mi do głowy , że może by go potraktować tak jak każde inne warzywo i upiec posypanego pikantnymi przyprawami. Muszę przyznać , że pomysł był dobry
Buniabaje w kuchnibardziej błędnego. Lekka modyfikacja w sposobie podania , okraszenia - decyzja czy mają być tylko ugotowane czy jeszcze potem podsmażone i już mamy ogromną zmianę w smaku. Ostatnio wygrzebałam w starych przepisach po Babciach , że kiedyś robiły ruskie pierogi dodając do farszu trochę skwarek ze słoninki i podsmażając ostudzone pierogi posypane kminkiem. Podobno takie robiono w okolicach Lwowa. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchni