Często, gdy robię domowe odpowiedniki sklepowych produktów, przypominają mi się zakupy w jednym z hipermarketów. Zbliżał się weekend, jakaś impreza, trzeba było kupić większą ilość pieczywa
KardamonovyKuchni arabskiej jeszcze nie ogarniam. Jeżeli się za nią zabieram, to jedynie za podstawy. Poznałam i polubiłam ostatnio ciecierzycę. Dodatkowo jestem szczęśliwą posiadaczką przypraw, przywiezionych z
KardamonovyTego rodzaju pesto mogłabym jeść łyżeczkami tak o – bez niczego, to zdecydowanie moje smaki. Ogólnie jestem wielbicielką suszonych pomidorów. Jeżeli do tego dorzucić czosnek i
KardamonovyZawsze, kiedy jemy z My zupy robione z gotowych warzywnych mrożonek, jest megawalka o brukselki. Mogłabym rzec, że nawet wtedy nie liczy się mięso, które zostało
KardamonovyMiała być harissa, znowu nie jestem z niej zadowolona, a nie chcę wrzucać posta na siłę. W międzyczasie okazało się, że My znowu wybywa, będzie miał
KardamonovyTosty z bananami i czekoladą były już przetestowane wiele razy, bardzo je lubię. Dzisiejszy post miał być z masłem orzechowym, ale po otwarciu lodówki, okazało się
KardamonovyChyba każdy lubi sobie czasem coś poprzegryzać. Niestety większość kupnych przekąsek ma dramatyczny skład. Inna sprawa to wartość kaloryczna, o tym nawet tutaj wspominać nie trzeba
KardamonovyŚwięta już niedługo, powoli zaczynam rozpędzać się kulinarnie bożonarodzeniowo. Pomysłów jak zwykle milion, mogłabym nie wychodzić z kuchni. „Problem” polega na tym, że potem
KardamonovyCiąg dalszy śledzi, tym razem z bakaliami. Zawsze przepadałam za słodkimi dodatkami do ryb. Wiele razy miałam możliwość próbowania śledzi zrobionych w ten sposób i zawsze
KardamonovyW końcu się udało. Walczyłam z harissą już tyle razy, że straciłam nadzieję, że kiedyś się nią z Wami podzielę. Niby wcześniej problem był z blenderem
KardamonovyBardzo fajna przekąska na styczniowe popołudnie. Wchłonęliśmy swoje porcje raz dwa, nie czuliśmy się po nich pełni i przesłodzeni. Kiedy jadłam swoje pieczone jabłko, pomyślałam że
KardamonovyZdecydowanie mam na blogu za mało ryb, muszę to w końcu nadrobić. A lubię, lubię bardzo i właściwie nie wiem czemu tak mało się nimi raczymy
KardamonovyJuż nie pamiętam kiedy ostatnio ugotowałam jakiś odpowiednik sklepowy. Nadszedł czas na sos chili, który idealnie nadaje się do ryb, do drobiu, do warzyw i ryżu
KardamonovyPycha. Wszystko jakoś tak do siebie spasowało. Słodki granat, kremowa feta, pikantna i wyrazista rukola. Dzisiaj mam jakąś wenę na słuchanie muzyki, więc póki co się
KardamonovyNowy weekend, nowe przepisy, jak ja to lubię. Blog zaprząta moją głowę w 90%, zupełnie nie przeszkadza mi fakt, że budzę się w sobotę o 7
Kardamonovy