przynajmniej taki jest plan). Przyda się taka chwila oddechu od codzienności...Mimo wszystko, warto Mikołajowi zostawić dzisiaj kilka ciasteczek. Ja przygotowałam pomarańczowe - u innych naje się z pewnością pierników do woli. Przepis znalazłam w gazetce Ciasta i desery, nr 4/2008; kusił mnie od dawna. Nie trzeba ciasta wałkować, całość przygotowuje się dość szybko i łatwo. Jedynym problemem było dla mnie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeAtmosfera zbliżających się Świąt sprawia, że myśli same krążą wokół aromatów śliwkowych i korzennych. Nawet chlebek upiekłyśmy taki, że w wersji słodszej z powodzeniem mógłby być piernikiem ;) Pachnie pięknie śliwkami i cynamonem, sam zapach wprawia w radosny nastrój :)Składniki:mąka ryżowa drobno mielona300 gskrobia ziemniaczana, kukurydziana lub tapioka200 gmąka z niepalonej gryki100 gsiemię lniane mielone2 łyżkidrożdże instant1 torebka 7gsól
głodny alergikprzez lata i widok przygarbionego, uśmiechniętego mężczyzny, który zawijał najpiękniejsze rogaliki..."Zapraszamy Was również po inne przepisy: TUTAJ.i pozostając w temacie ŚWIĄT:Bezglutenowy pierniczek z pigwą znajdziecie: TUTAJ.a Bezglutenowy piernik z powidłem śliwkowym i imbirowo-czekoladową polewą: TUTAJ.Reszta świątecznych potraw (zarówno słodkich jak i wytrawnych): TUTAJ.I... aby nic Wam nie umknęło, zachęcamy - zaobserwujcie nas: tutaj i polubcie na facebooku tutaj
Wypisz Wymalujświąt zostało trzy tygodnie u mnie jeszcze nie czas na wielkie odliczanie ale zapachy świąteczne mile widziane. Zapach pierników to chyba ten najbardziej kojarzący się z świętami. A wy macie swoje ulubione zapachy? Ja bym dorzuciła do tego zapach gotowanych grzybów i suszonych śliwek. Ale się rozmarzyłam a to dopiero początek grudnia. Dzisiaj barbórka więc życzenia śle do wszystkich górnikówSkładniki
ciastkarnia na kruchym spodzieczuję, że to już grudzień! A to już pora, żeby w domu zapachniało cynamonem, imbirem i pomarańczą. W natłoku codziennych zajęć przegapiłam czas na zagniatanie ciasta na leżakujące pierniki. Na szczęście znalazłam kilka przepisów, które poratują mnie w tej sytuacji. Będą pierniczki miękkie od razu, korzenne kruche ciasteczka i... Sama nie wiem, co jeszcze. Dziś przeglądam książki i gazety
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniego nawet najpyszniejszych kulek nie nazwałabym bajaderkami.Tymczasem dzisiaj pogoda nie może się zdecydować - raz pada deszcz, raz śnieg, a za chwilę świeci słońce. My siedzimy w domu, pieczemy pierniki, chleby i napawamy się przedświątecznym ciepłem. Nic mi więcej do szczęścia nie trzeba
Pożeraczka, czyli raz adobrzepewnie wiecie, uwielbiam wszystkie słodycze z dodatkiem kawy - lody, serniki, ciasteczka właśnie... Nie mogąc się więc zdecydować, które upiec najpierw - zrobiłam i te, i z dodatkiem przyprawy do piernika. I teraz, po zjedzeniu kilku sztuk każdego rodzaju, nadal nie mogę się zdecydować, które smakują mi bardziej. W tych smak kawy jest mocno wyczuwalny, ciasteczka są nawet lekko gorzkawe. Słodyczy
Pożeraczka, czyli raz adobrzemigdały, i piekłabym nieco dłużej - pieczone dokładnie według poniższego przepisu będą smakowały bardziej jak kruche biszkopty, niż prawdziwe biscotti. Niemniej - pyszne są. A jeśli dodacie łyżeczkę przyprawy do piernika, idealnie nadadzą się do świątecznej puszki.Migdałowe biscotti na białkachSkładniki:(na keksówkę 11x30 cm)4 białka120 g cukru100 g masła1 łyżeczka ekstraktu z waniliiskórka otarta z 1/2 cytryny115 g mąki
Pożeraczka, czyli raz adobrzedopięte - przynajmniej w teorii - na ostatni guzik. A potem z żalem umyć pusty kubek...Z czystym sumieniem mogę Wam polecić kawę od Madame Edith, smakuje bowiem bajecznie. Gorąca, pachnąca piernikiem kawa i puszysta mleczna pianka. Niebo w buzi, mówię Wam. Słoiczek z pierniczkowym syropem trzymam w lodówce cały czas - na wypadek, gdybym nabrała ochoty na kawę. Robi się
Pożeraczka, czyli raz adobrzeczego się nadaję, to bezwładne niemal klapnięcie na kanapę. W dodatku przez telewizorem, bo nawet czytać mi się nie chce! Dlatego nie ma u mnie ciasteczek, makowców i pierników. Nie mam kiedy ich zrobić, a kiedy już znajdzie się wolna chwila, wolę się położyć. Na szczęście jest już choinka (wyjątkowo urodziwa w tym roku), która przypomina mi, że do Świąt
Pożeraczka, czyli raz adobrzeminut, aż do suchego patyczka.Wystudzić.Smacznego!I to już ostatnia słodycz na blogu na przed Świętami. Nie było tu w tym roku za bardzo świątecznie - zabrakło piernika, makowca, góry ciasteczek i przynajmniej kilku rodzajów sernika. Nie miałam jednak do tego głowy, poza tym duńskie Święta to zupełnie inna bajka... Może w przyszłym roku będzie inaczej
Pożeraczka, czyli raz adobrzeOstudzony mus wyłożyć na warstwę z białą czekoladą. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc.Smacznego!Dzisiaj po raz pierwszy od dawna użyłam w kuchni przyprawy do piernika. Zapach rozchodzący się z piekarnika był obłędny. I wiecie co? Przestanę już narzekać na nadchodzącą jesień. Bo siedzenie pod kocem, oglądanie filmów w coraz szybciej nadchodzące wieczory, picie gorącego kakao
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzypadkiem znalazłam, a które na publikację czekają już czas jakiś. Niemniej, moment wydaje się dobry - mocno czekoladowe, urocze, lekko pachnące cynamonem... Można by dodać do ciasta nieco przyprawy do piernika, i wtedy idealnie wpasują się w klimat.Babeczki z bezą na wierzchu robiłam już wcześniej, i wszyscy się nimi zachwycali. Te zabrałam do rodziców C. z okazji moich urodzin, i cieszyły
Pożeraczka, czyli raz adobrze