pani - 2050 przepisów (strona:100/137)

moje obawy były bezpodstawne!!  Dosłownie produkty z marzeń!!  Idealnie się w nich piecze, podgrzewa w mikrofalówce, przygotowuje desery na zimno i coś co doceni każda zmęczona pichceniem Pani Domu - MOŻNA JE MYĆ W ZMYWARCE!! Upieczone ciasta idealnie odchodzą od brzegów i spodu, długo utrzymują temperaturę, równomiernie się nagrzewają. Używałam ich do pieczenia zapiekanek, ciasta, mięsa. Robiłam w nich

ciasto z masą mlecznej kanapki. Nie mogąc zdecydować się ani na jedno, ani na drugie postanowiłam te 2 przepisy połączyć. I tak powstało nowe ciacho, któremu nadałam nazwę "szyszkowa pani". Jest naprawdę połączeniem moich ulubionych smaków. Karmelu i mleka w proszku. Jest słodkie jak diabli, dlatego też oznajmiam, że jest to smakołyk idealny dla fanatyków tego rodzaju słodyczy

mnie pozostawiając bezmięsne.Potem zaprosiliśmy znajomych i na kolację zdecydowaliśmy się zrobić własnie zapiekanki w obu wersjach - do wyboru. Okazało się, że wszyscy panowie wybrali te z mięsem, a panie bez mięsa, stąd nazwa :) Składniki:bułka do zapiekanekpieczarkisólpieprzmięso mielonestarty żółty sermasło klarowanePieczarki kroimy, podsmażamy na maśle, doprawiamy solą i pieprzem.Mięso mielone smażymy na oddzielnej patelni, również doprawiając do smaku.Bu

owieczka, ale... czarna :P Ciasto zostało złożone z kilku przepisów, które już kiedyś pojawiły się na blogu- taki mieszaniec- przekładaniec. Ciasto kakaowe pochodzi z przepisu na Kostkę Wiśniową Pani Doroty Świątkowskiej.  Masa natomiast to jedna z moich ulubionych mas do ciast, ponieważ jeszcze nigdy mnie nie zawiodła ;) Jest nie za bardzo słodka, a przy tym wspaniale kremowa. Ciasto jest

mojej kuchni wcale. Stąd ciekawość i tak nawiązałam współpracę ze sklepem stewiarnia.pl  Więcej o firmie poczytacie tutaj. Sklepy stacjonarne możecie znaleźć tutaj.Zapraszam także do sklepów internetowych.Kontakt z Panią Beatą wspaniały, dogadać szczegóły było samą przyjemnością co ostatnio nie zdarza się we współpracach z firmami. I tak w moim domu pojawiła się wczoraj paczuszka z :* Belgijska czekolada deserowa

kąpieli wodnej i polewamy nią przygotowane nektarynki, a na to wylewamy po łyżeczce syropu z malin :) KRWAWA WERSJA DLA DOROSŁYCH Deser bierze udział w akcjach: LINK do najnowszej książki Pani Doroty Świątkowskiej

Wiekowy przepis na najlepszy pasztet z królika jaki jadłam. Pani Aniela dyktowałam mi go trochę z pożółkłej kartki, a trochę z pamięci, zebrałam te zapiski i pokusiłam się o własne wykonanie. Pasztet jest bardzo smaczny i myślę, że już czas pokazać go publicznie. Składniki: królik w całości, ok 1.5 kg  40 dag wątróbki wieprzowej lub indyczej

francuskich restauracjach oraz domach często traktowane są jako desery) - warzywka pokrojone w słupki - sosy (coby warzywkom smutno nie było): czosnkowe, hummus, guacamole - wędliny - pasztety... ...i wiele, wiele innych. Ja -pani domu z powołania- osobiście zakochałam się w tej formie przyjmowania gości, których chyba szczerze mówiąc za bardzo rozpieściłam. Na każde spotkanie staram się przygotować element zaskoczenia, czego wyrazem jest

omijanie jej osoby. Jest co prawda pracochłonna, jednak idealnie nadaje się na specjalne okazje. Na jedną z nich przygotowałam zupę dyniową z mlekiem kokosowym oraz krewetkami. Zainspirowała mnie niezastąpiona Pani Kasia z KwestiiSmaku. Palce lizać! Składniki 2 porcje (bo jesteśmy łasuchami ;) 3 x łyżka oliwy 1 x ząbek czosnku1 x łyżeczka startego imbiru1 x dynia (ja użyłam tzw. potimarron

następnie lekko spłaszczamy łyżką. Piekarnik nagrzewamy do bądź do 150 stopni z termoobiegiem , bądź do 180 stopni bez termoobiegu. W obu przypadkach pieczemy ciasteczka ok. 15 minut. Przepis od pani Ireny

Homemade Malibu robi u mnie furrorę;) Co prawda nie jest to prawdziwe,ale likier kokosowy z tego przepisu jest boski w smaku. Warto samemu przygotować. Myślę, że podbije serca Pań;)Składniki; 100 g wiórek kokosowych, puszka mleka skondensowanego, 1/2 l wódki, Wykonanie;Wiórki zalewamy alkoholem na noc. Po tym czasie odcedzamy. Do blendera wlewamy mleko skondensowane i alkohol. Miksujemy

czytelników mojego bloga  w kulinarną podróż do słonecznej Italii. Czas podróży będzie krótki, należy się tylko wybrać na spokojną i zaciszną uliczkę na warszawskiej Ochocie. Pani Joanna, współwłaścicielka Cafe d'Arte prezentuje nam mistrzowskie calzone Spotkanie w warszawskiej Cafe d'Arte z Mistrzem Włoch w robieniu pizzy W ubiegłą sobotę, 25 października, wraz z innymi blogerami

się nie zauważyć inspiracji do tego wpisu (klik, kilk).  Prawda jest też taka, że nie dało się nie zrobić pigwowcowej wersji tarty cytrynowej od pani Sikoń.  Tak samo jak w oryginale,  tak i tutaj słodkość bezy i kwaskowatość pigwowca to idealne połączenie.  Do tej tarty użyłam krem z pigwowca (curd) , który pokazywałam Wam już jakiś czas

Ciocia Halinka (ta sama, która z powodzeniem mogłaby zastąpić Małgosię Rozenek w roli Perfekcyjnej Pani Domu:), podarowała nam wraz z piękną, okazałą, wyhodowaną przez siebie dynią, słoiczek domowego dżemu  z dyni i pomarańczy. Absolutnie PRZEPYSZNY! Pachnący, słodki, z wyczuwalną, pomarańczową skórką. Kolejne dyniowe rozdanie muszę przygotować według tej receptury! Dżem z dyni i pomarańczy Składniki: 1 kg dyni

dnia na stołówce szkolnej. Co było podane? No właśnie. Knedle ze śliwkami obtoczone w jakiejś śmietanie z cukrem. Fakt faktem - niejadkiem byłam, byle czego nie jadłam. No i tak pani wpychała we mnie te nieszczęsne knedle. Do dziś pamiętam ich smak i nawet pisząc teraz o nich się krzywię. Więc co mnie skłoniło do zrobienia