łatwe - 3300 przepisów (strona:146/220)

Napar ten pijemy 3-4 razy dziennie. Można także stosować go w postaci płukanek i okładów na rany, odleżyny, owrzodzenia czy ropnie. dorodna bazylia. Uprawa. Uprawa bazylii jest bardzo łatwa. Sama ją mam na swym prywatnym parapecie, skąd wziął się pomysł na dzisiejszy post. Lubi stanowiska nasłonecznione, osłonięte od wiatru. Gleby żyzne, przepuszczalne, próchnicze. Należy podlewać z umiarem, w południe

pięknie. Wielu narzeka. Bo za zimno, bo śnieg, bo błoto.. Bo trzeba odśnieżać, skrobać szyby w aucie,  nosić grube rzeczy, ciągle sprzątać na korytarzu, bo ślisko i łatwo można nogę złamać. Ale zima jest piękna. Śnieżnobiały puch ukrywa szarą i brudną rzeczywistość, nadaje światu  niewinnego i magicznego wyglądu. Jak w bajce. Ośnieżone drzewa, "pomalowane" przez  Dziadka

słonych małych przekąsek, które idealnie sprawdzają się na tanecznych imprezach, gdzie tłum ludzi szaleje na parkiecie.  słodkości mają tu swoje miejsce. Też najlepiej, kiedy są to małe słodycze, łatwe do wzięcia i zjedzenia w rytmie muzyki. Ciasta owszem, mogą być również, ale kiedy przewidujemy jakąś przerwę na kawę. W przypadku szaleństwa tanecznego warto pamiętać, by przyrządzić takie rarytasy

batonika, cukierka czy ciasteczko. Nie na domowy sernik ani na kawałek ciasta  marchewkowego. Nie na zwykły biszkopt z galaretką.. Ale na coś zupełnie innego. Co szybko i łatwo przygotować,  a jest królewską, pyszną, błogą, rozkoszną chwilą słodkiego zapomnienia. Taki właśnie jest ten tort. Banalne składniki, w miarę szybkie wykonanie.. a efekt zadziwiający i powalający. Przynajmniej

Szybko, łatwo, a jednocześnie smacznie? O to zwykle chodzi gotującym, w dzisiejszych czasach. Bezustannie gonimy, ciągle narzekamy na wszechobecny brakczas . Czemu się dziwić? Świat pędzi do przodu w zawrotnym tempie i ani myśli zwolnić. A my musimy się dostosować, by nie zostać w tyle. Przyznaję, też gonię, jak inni. W niektórych sprawach chyba nie nadążam. Mimo młodego wieku, komputer

pionowo. Do gotującej się wody  włożyłam związane ze sobą szparagi i gotowałam 10-15 minut, nie zanurzając ich główek (wtedy mogą się rozgotować), do miękkości - tak, by widelec łatwo dało się w nie wbić. Po ugotowaniu szparagi odcedziłam i zostawiłam w cieple, by nie przestygły. W czasie gotowania szparagów przygotowałam sos: rozpuściłam masło, dodałam mąkę i przygotowałam zasmażkę. Następnie

pierogi. Podzielili się na dwu - trzy osobowe grupki. Zaczęli od podstawowego ciasta pierogowego. Dzięki dodatkowi oliwy, było ono niesamowicie elastyczne i praca z nim okazała się bardzo przyjemna i łatwa. Pierwszym farszem były typowe ruskie. Prawdziwe polskie pierogi, z ziemniakami ugotowanymi, twarogiem uleżałym oraz podsmażoną cebulą. Istotne jest, by ziemniaki i ser były kilkudniowe, wyschnięte, uleżałe. Farsz będzie mniej kleisty

Wystarczą zaledwie trzy składniki : sok marchewkowy, odrobina cukru i kuleczki z tapioki, by powstać mógł niesamowity deser! Łatwy, a jaki smaczny :] Idealny dla małych, ale i dużym zasmakuje. DESER MARCHEWKOWY Z TAPIOKI /autorski;/ 1 litr soku marchewkowego 3/4 szklanki kuleczek tapioki ewentualnie 2 łyżki cukru Sok zagotowuję razem z tapioką. Doprowadzam do wrzenia, zmniejszam ogień i gotuję tak długo

wszystko kryje się w jednym kęsie tego placka, w samym jego zapachu, w samym o nim wspomnieniu. Zwykle Karmel-itka robi placek drożdżowy z TEGO przepisu. Jest łatwe, samo się robi, wystarczy tylko wstawić go do lodówki, a potem wyrobić i reszta czyni się sama. Tym razem Karmel-itka zrobiła zwykły placek z przepisu także babcinego, ale bez żadnego wkładania

dodaję do kaszy i razem mieszam. Kiedy kasza jest już chłodna, wbijam jajka, dodaję resztę składników i wyrabiam. Len dodajemy w zależności, od lepkości masy. Jeśli nie da się łatwo uformować kotlecików, dosypujemy go, by masa przypominała taką, jak na kotleciki mielone. Następnie zwilżonymi dłońmi formuję podobnej wielkości, nie za duże kotleciki. Na patelni rozgrzewam olej, a na gorący, wykładam

kruszonkę. Nie dodaję cukru - gotowe płatki mają go sporo. Dodatkowo zawierają  mleko w proszku, co spulchnia kruszonkę. Dodajemy mąkę, w zależności od lepkości masy. Musi być wilgotna, ale łatwo odchodząca od dłoni. Rozkruszam ciasto na owocach, delikatnie dociskając, by się nieco zlepiło - tworzę takie małe "czapeczki". Dla ozdoby można posypać grubym cukrem. Wstawiam foremki do pieca rozgrzanego

tego cała gama witamin z grupy B, w szczególności B1 (tiamina),  B2 (ryboflawina), niacyna, B6 i B12. Prócz tego,wątróbka z kurczaka zawiera witaminę A i łatwo przyswajalne żelazo, w zdecydowanie większej ilości niż wątróbka cielęca, dajmy na to.   Najważniejsze jednak jest białko. Zbudowane z dwudziestu aminokwasów, z czego ledwie osiem organizm produkuje sam. Reszta aminokwasów musi być

minutach, kiedy nieco zwiększy  swoją objętość, dodaję do ciasta, dokładnie urabiam i zostawiam na1,5h,  aby ciasto urosło. Następnie ponownie je wyrabiam, dodając olej. Ciasto powinno łatwo oklejać się od rąk. Dużą, płaską blachę wykładam papierem do pieczenia i posypuję mąką. Z ciasta, przy pomocy mąki, formuję bułeczki, układam w odstępach od siebie, aby mogły urosną. Każdą

naprawdę spore. Pod tym względem, porównałabym je do piersi kurczaka. Z obu można wyczarować wszystko, nie trzeba też nie wiadomo ile, by stworzyć pyszne danie. Składniki te są łatwe w obróbce, a także mnóstwo innych produktów do nich pasuje. Dzisiejsza propozycja jest...improwizacją, podpatrzonym pomysłem w jednym z czasopism o bogatym zapleczu kulinarnym. Danie, które robi się błyskawicznie, smakuje bardzo

Piekę niecałą godzinę. Drobno posiekaną cebulę i czosnek szklę na odrobinie oliwy. Upieczone warzywa wyjmuję z piekarnika i zostawiam, aby przestygły,  a następnie ściągam z nich skórkę (powinna łatwo odchodzić) i wrzucam do cebuli i czosnku. Chwilę podsmażam, ciągle mieszając, dodaję bulion,  gotuję pod przykryciem na małym ogniu przez około 30 minut. Dokładnie  miksuję przy pomocy blendera