krówka - 1341 przepisów (strona:71/90)

Właściwie nic wielkiego, a jednak... Potrafi przełamać lody. Wymalować najpiękniejszy uśmiech. Przywrócić nadzieję. Osłodzić najbardziej gorzkie chwile. Słodki cudotwórca.  Jaki lubisz najbardziej? Twardy z płynnym nadzieniem, ciągnący jak krówka, czy miękki jak ptasie mleczko,  owocowy czy czekoladowy? Karmelek.  Wybieram karmelek.  Nie, powinnam się poprawić. Wybieram cały słój pełen karmelków w kolorowych papierkach. Domowych. O smaku czerwonych

podjąć wyzwanie, jakim było przygotowanie 12 jadalnych prezentów w ciągu 6 godzin, łącznie z ich zapakowaniem (nie licząc czasu na ich podjadanie;). Udało się :) Oto co powstało:  1. Krówki z solą morską. 2. Czekoladowe medaliony. 3. Sezamowe tiule / Słodko-słone orzeszki. 4. Słoneczny cukier puder. 5. Wytrawne biscotti z kolorowym pieprzem. 6. Trufle z zieloną herbatą 7. Aromatyczna mieszanka

Twaróg robiłam pierwszy raz i przekonałam się, że to nie jest w cale takie trudne. Wystarczy zdobyć świeże mleko (niepasteryzowane)od krówki, poczekać 3 dni aż się zsiądzie i można działać. Do wykonania miałam tylko 600 ml, ponieważ w razie gdyby mi nie wyszło, nie zmarnowałabym tyle pysznego mleka. Domowy twaróg Składniki: świeże mleko krowie. Rekwizyty: garnek z dość grubym

Dzisiaj zaległy przepis na jeden z lepszych serników. Coś dla zwolenników toffi, kajmaku i krówek. Już dawno zabierałam się do jego zrobienia i nareszcie udało mi się go upiec :-)  Przepis wzięłam z   tej strony. Zwiększyłam ilość składników bo robiłam z 1 kg sera, wyszła mi duża blacha a i tak uważam, że to za mało bo taki był

Krówki "ciągutki" - tak to zdecydowanie to co lubię. Nie potrafię się im oprzeć :) Dzisiaj postanowiłam zmierzyć się z nimi metodą home made. Efekt jest zadowalający, aby nie powiedzieć powalający ;) SKŁADNIKI: 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego 4 łyżki miodu 1 szkl cukru 1 cukier waniliowy 6 łyżek masła A jak to zrobić: Wszystkie składniki przekładamy do garnka i gotujemy na średnim

Likierów Ci u mnie dostatek, ale z reguły są to takie ze sklepowej półki. Tym razem postawiłam na domową produkcję, w moim ulubionym smaku. Bo w końcu krówki, to najlepsze dla mnie słodycze ;) I tak oto powstał likier krówkowy, który pozwoli mi miło spędzić czas podczas urlopu. Wolne od dziś do końca miesiąca, yupi :) Żyć nie umierać, będę czytać, szukać

Brawo! Wygrałeś/-aś tygodniową wycieczkę na Karaiby. Patrz pkt. 1 - nie będę się przecież powtarzać. 4. Nagle stałaś się miłośniczką zwierząt? Pf. Nie o to chodzi. Ty jesz świnki, krówki, kurczaki i króliki, a czy to oznacza, że ich nienawidzisz? Nie. Błagam choć o odrobinę logicznego myślenia. 5. I znowu chcemy iść do knajpy, ale nie ma nic w niej

Osobiście uwielbiam krówkę, a w tej wersji ciasto jest pyszne i nie jest za słodkie. Wymyśliłam je już w zeszłym roku, ale wtedy nie prowadziłam bloga, więc nie posiadam z tego okresu żadnych zdjęć. SKŁADNIKI   Na biszkopt: 6 jajek 3/4 szklanki cukru 1 opakowanie cukru waniliowego 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 1,5 szklanki mąki tortowej

Jedyne ciasto którym mogę zjadać się tyle, aż zjem całą blachę...Nie przeszkadza mi nawet jego słodycz...uwielbiam !   Składniki: 8 paczek herbatników mleko skondensowane krówka krem karpatka plus mleko do jego wykonania snieżka plus mleko do jej wykonania smietana 30 % na wierzch czekolada do starkowania  Wykonanie: Na blachę układamy rząd herbatników, na nie wykładamy mleko skondensowane, potem znów

Część owoców granatu  mieszamy z masą czekoladową.Wylewamy na wcześniej przygotowaną blaszkę. Pozostały granat wysypujemy na wierzch. Wkładamy do lodówki i po 2 godzinach możemy już kroić nasze krówki

kurczaka i panierowanego schabowego. Tak jak mówię, smaki mało wygórowane, ale mimo wszystko przyznać muszę, że potrawy były odpowiednio doprawione i smaczne. W Sandomierzu można było kupić również krówki (różne smaki) i Sandomierskie piwo. My skusiliśmy się na to drugie, ale o smaku Wam nie opowiem, bo jeszcze go nie skosztowaliśmy. Blogerzy polecają - Sandomierz : Kawiarnia/ Cukiernia przy Sokolnickiego Po zakończonym

Liczę, że przyjdzie wena i zasiądę przed maszyną i wszystko wkońcu zszyję.     Tymczasem na osłodę wrzucam przepis na ciasto, które wymyśliłam dawno temu i nazwałam je "Krówka pod chmurką". Pamiętam, że miałam wtedy wielką ochotę na 3bita (ciasto) ale nie miałam herbatników w domu. Postanowiłam więc upiec blaty z ciasta kruchego, które zastąpiłoby herbatniki. Gdy blaty upiekły

małżeństwa zasłodziliśmy się na maksa!;P Nie przesadzam - lubię słodkości ale mimo i tak zmniejszonej ilości cukru użytej przeze mnie tort był bardzo słodki. Wprowadziłam tez inne zmiany - zamiast krówek użyłam masy kajmakowej (może przez to było tak słodko), upiekłam dwa blaty i dodałam rodzynki i orzechy laskowe. Mimo wszystko tort miał bardzo ciekawy i nietuzinkowy smak. Mi smakował najbardziej

Blondies to przepis zaadaptowany przeze mnie z książki Gordona Ramsay'a. Podczas pieczenia tego ciasta dom cudownie wypełnia się zapachem karmelu, krówek...mmmniammm... Najlepsze jest gdy wystygnie całkowicie. Także nie spieszcie się z jego jedzeniem (tak jak ja zwykle nie mogę czekać i zjadam ciasto jeszcze gorące ;-)).     Potrzebne będą: 230 g masła 300 g ciemnego cukru

głowie. Nie chciał się odczepić. Jednak by go przygotować, a po tak długim czasie chciałam go przygotować jak najlepiej, musiałam przyrządzić DOMOWY SOS KARMELOWY.  Delikatny, niczym roztopiona krówka, dekadencko słodki i kremowy. Już nigdy nie wrócę do kupnego.  Nie martwcie się, że Wam nie wyjdzie, wbrew pozorom, bardzo łatwo go przygotować. A, wierzcie mi, jest wart tych kilku