Za oknem raz słońce, raz deszcz. Wychodzę z domu z parasolką, nie pada. Kiedy jej zapomnę - leje jak z cebra. Przemoczonawracam do domu, zła na cały
W kuchni Karmel-itkiKuleczki suszonej aronii toczą się po blacie, uciekają z zasięgu wzroku gospodyni. W żółtym fartuszku krząta się po pachnącej kuchni. Suszone owoce trafiają do garnka, a
W kuchni Karmel-itkiUśmiecham się, spoglądając w okno. Rozpiera mnie pozytywna energia, czuję ją każdą komórką ciała. Nieważne, czy deszcz, czy słota. Nieważne, jak długi ma być dzień. Nieważne
W kuchni Karmel-itkiCaprese , czyli nic innego, jak podróż do gorącej Italii w pogoni za świeżą mozzarellą i dojrzewającymi w pełnym słońcu Toskanii pomidorów. Taką
W kuchni Karmel-itkiOdrobina awangardy na studenckim żywocie. Pff, oczywista oczywistość! Rezygnując z mięsa wiedziałam, że nie poradzę sobie z odstawieniem ryb. Zawsze uwielbiałam ich delikatność, smak, lekkość - nawet
W kuchni Karmel-itkiJaką mamy piękna pogodę, nieprawdaż? Słońce cudownie przygrzewa, już z samego rana,aż chętniej wstaje się z łóżka i z przyjemnością rusza się wykonywać swoje obowiązki
W kuchni Karmel-itkiDlaczego się smucisz? Nie lubię Cię takiego, gdy gniewnie ściągnięte brwi nadają Twej twarzy pochmurnego wyrazu. Nie lubię ostrego tonu głosu, ucinanych rozmów, napiętej jak struna
W kuchni Karmel-itkiPrzez długi, długi czas nie mogłam przekonać się do kaszy jaglanej. Kiedy zaś to nastąpiło, wydawało mi się, że nie można jej jeść inaczej
W kuchni Karmel-itkiSpójrz, tęcza na niebie! Uwielbiam patrzeć na kolorowe smugi, które ozdabiają nieboskłon podczas deszczu, przeplatanego promieniami słońca. Od razu na sercu robi się milej. Dlaczego zaczynam
W kuchni Karmel-itkiDo tej pory w moim domu na wielkanocny obiad gościł żurek. Jednak żurek bez kiełbasy jest jak snajper bez wprawionego oka. Trzeba było więc coś innego
W kuchni Karmel-itkiSłońce próbuje nadaremnie przebić się przez grubą warstwę wrogich chmur. Zaraz zacznie padać - niebo szarzeje coraz bardziej, przy każdym mrugnięciu oka zmienia swój odcień. W końcu
W kuchni Karmel-itkiJeśli czytacie mnie w miarę regularnie (choć ja regularnie nie piszę), musieliście spotkać się z dość częstym "bananowym problemem".Jak wiecie, w posiadaniu rodziny są sklepy
W kuchni Karmel-itkiPatrzę na zegarek, dochodzi piąta. Przewracam się z boku na bok. To była ciężka noc. Tyle różnych myśli wypełniających głowę, ogrom sprzecznych uczuć w sercu. Czuję
W kuchni Karmel-itkiWydawałoby się, że chce go odstraszyć, zaniechać wieczornych igraszek. Zdziwiony, a mimo to zachwycony, wręcz jeszcze bardziej jej pragnął. A wszystkiemu winien on. Pieczony czosnek
W kuchni Karmel-itki********************* Są takie dni, kiedy mam ochotę zjeść coś wystawnego, eleganckiego. Są takie chwile, kiedy chciałabym z kimś spędzić cudownie czas. Są takie chwile, kiedy przypominam sobie
W kuchni Karmel-itki