ciastka - 17601 przepisów (strona:688/1174)

grubość 3 - 4 mm, wycinać ciasteczka o średnicy 4 - 5 cm. Białko rozmieszać z cukrem i smarować nim wykrojone ciasteczka. Wysypać do miseczek ziarenka i posmarowaną stroną maczać ciastka w ziarenkach, lekko dociskając. Wykładać ciasteczka na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Dużych odstępów nie zostawiać, gdyż ciasteczka lekko rosną i to bardziej w górę. Piec w nagrzanym

owoce. Mieszamy i nakładamy ciasto do foremki wyłożonej papilotkami. Posypujemy cukrem trzcinowym. Pieczemy ok 30-35 minut tak by wbity patyczek po wyjęciu był suchy. Ja otrzymałam 12 sporych ciastek

rozpływający się w ustach. Połączenie kawowej masy serowej z owocową górą komponuje się idealnie i stanowi ciekawe połączenie. Polecam!! Sernik cappuccino z frużeliną jagodową Składniki: Spód: około 400 g ciastek digestive w czekoladzie 50 g masła 1 łyżka kawy rozpuszczalnej w proszku Masa serowa: 1 kg sera na serniki 200 ml śmietany 30 % ¾ szklanki drobnego cukru trzcinowego

przygotowane ma konsystencje płynną i może być rewelacyjnym sosem czekoladowym do naleśników lub lodów.  Wstawione do lodówki gęstnieje do konsystencji twardego kremu, więc świetnie pasuje jako smarowidło do ciastek i kanapek dla dzieci i nie tylko ;) Jeśli gęstniejące zmiksujemy mikserem zyskuje świetną konsystencję do wyciskania wzorów. Widzicie na zdjęciu głównym. Aby wszystko poszło zgodnie z planem i ganache

ciasta przekładamy na deskę i kroimy w 1,5 cm plastry. Układamy je z powrotem na blaszce. Dopiekamy kolejne 10 minut w temp. 180 st.c. Po 10 minutach obracamy ciastka i dopiekamy kolejne 10 minut. trochę teatralnie... emocjonalnie... lubię :)  i całkiem inaczej do poskakania i zjednoczenia... i niby to samo ale całkiem co innego... ileż ten zespół

następnie studzimy. Masło ucieramy z ostudzoną masą budyniową. Na pierwszy placek wykładamy 1/2 części masy układamy na to delicje które namaczamy w alkoholu ( delicje układamy czekoladą do góry). Na ciastka wykładamy pozostałą część masy, przykrywamy drugim plackiem. Na wierzch układamy brzoskwinie zalewamy tężejącą  galaretką. Uwagi: Placki pieczemy koniecznie na papierze pergaminowym dzień wcześniej, z blaszki ciasta wyciągamy

odpowiadają, nie bój się chili. Słodki smak sosu sprawia, że ostry smak papryczki jest nieco stępiony. I jeszcze jedno. Przed jedzeniem odczekaj ok. 10-15 minut, aż ciastka przestygną, w przeciwnym razie grozi Ci poparzenie gorącymi i buchającymi kawałkami ananasa.  Składniki: 4 plastry świeżego ananasa (5-7 mm grubości) 3 łyżki oleju kokosowego 4 plastry ciasta filo cukier

Mieszamy aż do uzyskania gorącej i jednolitej masy. Miskę zdejmujemy z garnka i masę studzimy. Masę nakładamy łyżką lub wyciskamy z worka cukierniczego na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciastka pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 st.C. Powinny być gotowe po ok 12-15 minutach

układam paski galaretki. Na wierzch wykładam masę białą i składam ,,chatkę". Herbatniki leżące po bokach, podnoszę do góry i łączę na wierzchołku w kształt trójkąta. Zaczynam od najbardziej oddalonych ciastek, stopniowo przesuwając się do początku. Gotową ,,chatkę" schładzam w lodówce. Składniki polewy wrzucam do garnuszka i gotuję do połączenia składników. Studzę i polewam tym moje ciasto. Ponownie odstawiam

czym martwić. W miarę stygnięcia będzie się robić co raz bardziej gęsta.Wsypuję bakalie, mieszam i wykładam masę na  herbatniki ułożone na spodzie blaszki (ok 20-22 sztuki ciastek). Wierzch przykrywam pozostałymi herbatnikami i odstawiam do stężenia. Jeśli herbatniki nie przylegają ściśle do ścianek blaszki po prostu dokrawam kawałki, aby wyrównać braki. Czasem polewam polewą czekoladową

trójkąty:) Może nie wszystkie są całkiem trójkątne, ale liczą się również chęci.Dla mnie zostało wałkowanie ciasta oraz układanie i zdejmowanie gorących z blachy, oczywiście i polewa:) Ciastka wyszły bardzo, bardzo kruche, że trudno było je zdjąć z blaszki i niesamowicie pachnące. Powiem krótko; obłędne, rewelacyjne, smaczne i delikatne. Składniki: 2 szklanki mąki 15 dag masła 10 dag cukru

przepis "ukradłam" z blogu  Olinki-Smakowy Raj  i troszkę go zmodyfikowałam wg własnej potrzeby. Ciastka bardzo szybko się przygotowuje, dłużej zaś trwa ich chłodzenie:) Miałaś rację Olinko- moje dzieciaki też chciały próbować, czy już nadają się do jedzenie:D Zbyt wielu mam degustatorów w domu. Ale udało się i fotka także zrobiona. Jedyny feler, to szybciutko się

cukrem pudrem na puszystą masę,dodać kakao i ponownie utrzeć. Dodać mleko w proszku i ucierać aby nie było grudek. Herbatniki pokruszyć, wsypać do masy i mieszać, aż ciastka będą dokładnie pokryte masą. W razie konieczności dodać tyle śmietanki by można było uformować ciasto. Całość przełożyć do formy do keksu i schłodzić w lodówce