ciasta czekoladowe - 15588 przepisów (strona:570/1040)

Dzisiaj obchodzimy szwedzkie święto cynamonowych ślimaczków.  Niestety w tym roku nie będę się nimi raczyć, zaplanowałam bowiem gofry czekoladowe.  Przeczytacie o nich niebawem a teraz zapraszam na wyjątkowe bułeczki, które piekłam w ubiegła niedzielę. Bardzo długo świeże ciasto drożdżowe napełnione smakowitym farszem owocowym.  Co mogłoby być lepszego?!? Przepis na ciasto znajdziecie w książkach Liski, farsz również

zaskoczenie tego spotkania - karmelizowane jabłka. Przepisem na ten smakołyk Hońka na pewno się z Wami podzieli ! Truskawkowa konfitura z czekoladową nutką.  Gruszki w syropie. W mniejszym słoiczku z dodatkiem kilku malin, które nadadzą różowy kolor gruszkom. Idealne do ciast na zimowe niedziele. I na koniec słit-fotka pamiątkowa

wymiary ok 24x28cm) wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy połowę ciasta brązowego, a na nie masę jogurtową. Wylewamy resztę brązowego ciasta i wyrównujemy. Na Pieczemy w temp 160 C około godziny. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem lub polewamy polewą czekoladową

Chrupiące ciastka przełożone słodkim kremem czekoladowym.  Są wspaniałe! Smakują podobnie jak te kupne, ale jednak troszkę inaczej :D  Ktoś ma ochotę? Polecam! <3 Składniki: Ciasto: 250 g mąki pszennej 60 g mąki ziemniaczanej 1 jajo 2 łyżki masła 3 łyżki kwaśnej śmietany 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej 125 g cukru Krem: 1/2 szkl. mleka w proszku

Okrągłą formę (ok 20 cm śr.) wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą lub kaszą manną, następnie łyżką na zmianę kłaść ciasto do momentu całkowitego wykorzystania. Piekarnik nagrzać do 180 stopni i piec 40 minut, po upieczeniu można polać polewą czekoladową bądź posypać cukrem pudrem (ale muszę powiedzieć, że bez niczego na wierzchu równie dobrze smakuje

ryby przygotowujemy metodą sous-vide (czyli metodą próżniową - oglądanie Top Chef na coś się przydało ;) Na koniec desery... Trufle czekoladowe, z bardzo dobrej czekolady z dużą ilością kakao. Na koniec świetnie wyglądające sfery owocowe, płynne w środku z ciastem w stylu keksa. Gdyby te sfery były bardziej słodkie dużo bardziej by mi smakowało, niestety lubię słodkie desery, jeśli już

mąki tortowej 100g margaryny 1 żółtko 1 opakowanie cukru waniliowego 2 łyżki wody 1 budyń waniliowy 1 budyń czekoladowy kilka truskawek Z mąki, cukru, 100 g masła, żółtka, Cukru wanilinowego, 2 łyżek zimnej wody i soli zagnieć ciast. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i odłożyć na pół godziny do lodówki. Nagrzać piekarnik do 180º. Po tym czasie formę do tarty

zbyt gęste lub zbyt płynne, konsystencję możemy regulować dodając odrobiną mąki lub wody. Na przetartą tłuszczem patelnię wylewamy cienką warstwę ciasta i smażymy z obu stron. Tak przygotowane naleśniki możemy podawać zarówno na słodko (z dżemem, owocami, serem, sosem czekoladowym, bananami itd.) jak i na ostro z farszem mięsnym, ewentualnie z warzywami

oliwą i wyciągamy w kilka sekund po wypłynięciu. Do farszu użyłem truskawek i melona. Zostało mi jednak trochę ciasta i utarłem jeszcze twaróg półtłusty z cukrem waniliowym i zrobiłem jeszcze kilka pierożków z takim właśnie nadzieniem.  Sos czekoladowy: łyżkę masła topimy z paskiem gorzkiej czekolady i mieszamy do połączenia. Na środku talerza robimy kleks z serka z cukrem waniliowym

pudru 2 żółtka szczypta soli 1 budyń śmietankowy 400 ml mleka dowolne owoce ( u mnie kiwi, truskawki, mandarynki, winogrona) czekoladowe ozdoby    PRZYGOTOWANIE: Do mąki dodajemy szczyptę soli i masło i drobno siekamy. Dodajemy żółtka i cukier puder, zagniatamy ciasto, które wkładamy na pół godzinki do lodówki. Następnie rozwałkowujemy i wykładamy warstwą ciasta foremki. Nakłuwamy widelcem ciasto. Wkładamy

stopniowo dodajemy cukier, suchy mak i wiórki. Pieczemy 20 minut na złoty kolor w temperaturze 180 stopni.  Na ciasto nakładamy masę.  3 paczki herbatników moczymy w wódce lub spirytusie. Układamy je na kremie i polewamy dowolną polewą czekoladową. Smacznego

miseczki. Ponieważ była już blondynka w czerwieni , tym razem padło na brunetkę - bardziej w różu, nie mniej smacznie. I kiedy ciasto siedziało w piekarniku pochwaliłam się Maggie, że piekę. Jakież było moje zdziwienie gdy oświadczyła, że u niej będzie czekoladowa tarta z cranberry curd! Nie umawiałyśmy się, nawet nie wiedziałam, że też przygotowała ten boski kremik. Stwierdziłyśmy więc zgodnie

składniki się połączyły. Tortownicę o średnicy 23 cm wykładami papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przekładami ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 160 - 170ºC przez około 35 - 40 minut lub do tzw. suchego patyczka. /mojewypieki.com/ KREM CZEKOLADOWY: 4 jajka  1,5 szklanki cukru 300g masła bez dodatku oleju  50 ml spirytus lub wódki 30g cukru wanilinowego

łyżką. Formę keksową, u mnie o wymiarach 26x11 wysmarować masłem, obsypać kaszą manną, mąką lub bułką tartą i  wlać ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180st i piec ok 55 minut (do suchego patyczka). Po wystudzeniu polać polewą czekoladową

łyżkami mąki i aromatem cytrynowym. Foremkę wyłożyć papierem.Na środek wylewać na przemian po dwie łyżki jasnego i ciemnego ciasta, aż do wyczerpania masy.  Zebrę piec około 50  minut w temperaturze 180*C . Po upieczeniu można polać polewą czekoladową. Keksówka mierzona na spodzie