Dziś krótko, szybko i na temat. Ach, nie ma czasu. Nie MA CZASU na dłuższe pisanie. Na nic. Sen? A co to takiego? Chociaż na gotowanie
W kuchni Karmel-itkiAch, spadł śnieg. Trzyma mróz. Świeci słońce. A ja? Chora, siedzę w domu. LEKKIE PIERSI KURCZAKA. (podpatrzone w telewizji;) 2 piersi kurczaka 1 kostka rosołowa
W kuchni Karmel-itki- Mam ochotę na pizzę, wiesz? Taką prawdziwą, domową. Z szynką, pieczarkami, ogromną ilością żółtego sera.. Ach! - W piątek? Z Szynką?! No, weź, proszę Cię! - Ale
W kuchni Karmel-itkiU jednych - pyzy, u innych pampuchy, kluski drożdżowe, pyzuchy. W moim domu od wiek wieków, czasów niepamiętnych zawsze nazywane kluchami na parze lub parowanymi. Tak
W kuchni Karmel-itkiSzliśmy razem, z głową pochyloną, z dłońmi schowanymi w kieszeni, ze wzrokiem wbitym w chodnik. W ciszy, atmosfera napięta niczym gitarowa struna. Nie tak było
W kuchni Karmel-itkiPomiędzy stłoczonymi ludźmi wciskam się do pociągu. Niespostrzeżenie zajmuję miejsce przy oknie, w kącie. Nikt tu mnie nie dojrzy. Staram się być niewidzialna. Mała, szara
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram zaspane oczy... Leniwie przeciągam się, podnoszę wolno, rozkosznie chłonąc każdą płynącą minutę. A ze mną wstaje radosne słońce. Witam je uśmiechem i dobrym słowem. Nie
W kuchni Karmel-itkiPiątkowy obiad w moim rodzinnym domu nigdy nie zawiera w menu mięsa. Odkąd pamiętam, zawsze starano się zrobić coś, co nasyci, a nie jest pochodzenia zwierzęcego
W kuchni Karmel-itkiOglądam przez okno idących z palemkami ludzi. Uśmiechnięci, chociaż zmarznięci, całymi rodzinami spacerują w kierunku kościoła, aby poświęcić gałązki bukszpanu, bazie ozdobione kolorowymi wstążkami i kokardkami
W kuchni Karmel-itkiDziś na szybko. Bez wstępów. ŚMIETANOWY BLOK WIELKANOCNY Z JAJKIEM. (źródło: prasa; z moimi modyfikacjami) 400g kwaśniej śmietany 1,5 szklanki wrzątku 1 żółta papryka 4
W kuchni Karmel-itkiKwiecień. Słońce, wysokie temperatury, przyjemny wiaterek rozwiewa włosy. Pąki powoli dojrzewają. Aż chce się skakać do chmur, wysoko pod samo niebo. Tak być powinno - w trampkach
W kuchni Karmel-itkiNad rzeczką opodal krzaczka Mieszkała kaczka-dziwaczka, Lecz zamiast trzymać się rzeczki Robiła piesze wycieczki. Raz poszła więc do fryzjera: "Poproszę o kilo sera!" Tuż obok
W kuchni Karmel-itkiOglądałam dziś program telewizyjny. O mazurskich jeziorach. O żeglowaniu. Kiedy się skończył, leciał kolejny. Tym razem o morskich wojażach na głębokich wodach. Z czym Wam się
W kuchni Karmel-itkiZa oknem w pełni już..maj? Pogodowo tak, kalendarz to już tylko formalność. Na kartce kalendarza, wydartej z premedytacją, data 27. kwietnia. Kolejny rok za mną
W kuchni Karmel-itki