Chyba już mówiłam, że ostatnimi czasy wszystkie porcje są dla nas za duże. Tak właśnie było z piersią z gęsi którą upiekłam na Wielkanoc (Gęsie piersi
Buniabaje w kuchniCzemu połączyłam arbuz z kawiorem ? Bo ładnie wygląda ? A tak poważnie to przypadek, a w zasadzie podglądania zdjęć kulinarnych . Z tego co udało mi się zrozumieć
Buniabaje w kuchniGotuję 2 szklanki mocnego wywaru na kośćcu ( mięska jest na nim całkiem sporo) pozostałym po wyluzowaniu połówek piersi z gęsi i podaję z kołdunami ( farsz z
Buniabaje w kuchniLubię eksperymentować z różnymi wersjami popularnych dań. Gołąbki to klasyka. Ale co będzie jeśli zrobimy je nietypowo ( chodzi o kompozycję składników) i podamy w nietypowy sposób
Buniabaje w kuchniFascynuje mnie kolor arbuzów ( tzn. miąższu). Od czerwieni do delikatnego różu. Soczysty , słodkawy ( dla mnie czasem nawet za bardzo) doskonale nadaje się na koktajl. Wystarczy usunąć
Buniabaje w kuchniZauważyłam , że potrawy przypominające fasolkę po bretońsku robię z reguły jak brakuje mi czasu . Zawsze mam w spiżarni zapas fasolki w sosie pomidorowym ( lub w sosie
Buniabaje w kuchniNajprostszy sposób na podanie ryby. Usmażyć rybę oprószoną mąką na maśle. Podać z masełkiem pomarańczowym ( cytrynowym , ziołowym ).Staram się mieć takie masła w różnych smakach zamrożone
Buniabaje w kuchniJuż sama z siebie zaczynam się podśmiewać jak robię kolejne pierogi z ,, dziwnym,, farszem. A wszystko przez to , że tak lubię zmiany . Nudzą mnie znane i
Buniabaje w kuchniDrugie życie mięsa z zupy. Nie lubię wkładania mięsa na którym ugotowano zupę jako wkładki do tej zupy. Staram się wykorzystać je inaczej. Albo podaję je
Buniabaje w kuchniGotowałam kapustę na jarzynkę do obiadu i jednocześnie rozgotowywałam trochę rabarbaru na chetney. I tak jakoś wyszło , że dodałam trochę tego kwaśnego ( jeszcze nic do niego
Buniabaje w kuchniLubię ,, zwariowane ,, gotowanie. Planuję jedno- potem robie drugie. Wyjęłam górne udka by je udusić z młodą kapustką. Potem okazało się, że kapusty jest więcej niż mi
Buniabaje w kuchniOdłożyłam największe liście z pęczka botwinki jak gotowałam zupę ( Rosołowa botwinka ze szczyptą sumaku ) by je wykorzystać w innej potrawie. W zasadzie to planowałam coś innego
Buniabaje w kuchniZnowu wychodzi na to , że zostałam zmuszona do pieczenia ciasta choć tego nie lubię. A to wszystko przez rabarbar. Mieć go w domu i nie ugotować
Buniabaje w kuchniTak rzadko udaje mi się kupić miętusa , że przepisów na dania z niego mam wstawionych tyle co ,,kot napłakał " . A przecież to jedna z tych
Buniabaje w kuchniSezon na rabarbar w pełni . Za oknem co raz cieplej. Co prawda kompotów nie lubię, ale jak już rabarbar w domu jest to grzechem by było
Buniabaje w kuchni