Przepis na : obiad
Gołąbki robię raz na jakiś czas w sporej ilości, bo dobrze się zamrażają i są idealne na czarną godzinę. Nie znoszę jednak pracy przy nich ze względu na zapach parzonej kapusty i dość długiego przygotowania. Dlatego postanowiłam wykorzystać kapusty chińskie ze swojego warzywnika. I muszę przyznać, że to była świetna decyzja, bo zapach zdecydowanie łagodniejszy i czas sparzania liści krótszy. Poza tym o wiele wygodniej się je zawija. A jaki kolor! Polecam wypróbować z tymi kapustami. Składniki : liście kapusty (u... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)