Fig Bary figowe znam z podróży do Londynu przed kilku laty. Te amerykańskie słodkości kusiły wyglądem i składem. Jeden gryz jednak spowodował, że nie miałam ochoty na więcej, bo były baaardzo słodkie. Zawsze chciałam je odtworzyć w swojej kuchni i wczoraj udało się z sukcesem. Wykorzystałam do tego zalegającą resztkę mąki z ciecierzycy, która świetnie sprawdziła się jako podstawa do ciasta (w oryginale ciastka zawierają gluten). Jeśli zatem ktoś z odwiedzających ten blog ma ochotę na słodką i energetyczną przeką... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)