Dziś po pracy wybrałam się na bazarek przy Rondzie Wiatraczna. W budce, w której zaopatruję się w moją ulubioną kozieradkę, zakupiłam dziś zapas nerkowców, razowej mąki orkiszowej, płatków ryżowych, mąki z cieciorki i złocistego siemienia lnianego. I od razu pomyślałam o wykorzystaniu ich dzisiejszego wieczoru. Ponieważ rano na kanapki do pracy zużyłam końcówkę chleba z sorgo i amarantusem , postanowiłam upiec bułki. Będą moją jutrzejszą przegryzką w przerwach szkolenia, na które się wybieram. Podejrzewam,... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)