Lubicie gołąbki? Bo ja tak. A lubicie je robić? Ja nie:)) Zniechęca mnie ta cała zabawa z gotowaniem kapusty, odkrajaniem twardych kawałków, i formowaniem gołąbków. Strasznie dużo z tym roboty. Żeby jednak mieć ten sam smak przy mniejszym nakładzie pracy robię zupę o smaku gołąbków. To zupa pomidorowo-kapuściana z małymi klopsikami i ryżem. Czyli wszystko co w gołąbkach, ląduje w zupie. Mniej pracy a poza tym w taką pogodę zupy są najlepsze. Ta jest tak pożywna, że zastępuje cały obiad. Zupa pomidorowo-kapuścia... czytaj dalej...
Co zrobić gdy jednak wsypie nam się za dużo soli? Jak odwrócić ten efekt i poprawić smak naszego dania?
Czytaj dalej...Zupa kapuściana jest podstawą tej diety, dzięki niej możemy stracić od 3 do 6 kg.
Czytaj dalej...