Na ten przepis natykałam się co rusz na różnych blogach i serwisach kulinarnych. Większość osób go chwaliła, a chyba nikt jakoś bardzo go nie skrytykował. Dlatego po moich ostatnich próbach z bułeczkami pomidorowymi i na słodko, przyszła kolej na nocne bułeczki. Sama nie wiem, kto pierwszy ten przepis umieścił w sieci. Z resztą jeśli wpiszecie w google hasło: nocne bułeczki, wyskoczy Wam cała masa stron z tym lub bardzo zbliżonym przepisem. Autor może być dumny, że jego receptura zyskała taką pop... czytaj dalej...