Niedaleko Harrow Road jest grecka restauracja o nazwie Tsiakkos and Charcoal. Miejsce, które swoim wyglądem, wystrojem, siedzącym za barem właścicielem, grzebiącym w laptopie, starym rowerem opartym o ścianę przy drzwiach, może nie zachęcać do jedzenia w tym miejscu. To nie restauracji z Gwiazdką Michelin, ale właśnie takie miejsca są wspaniałe, zapach wolno pieczonej wołowiny z grilla, wspaniałe kleftiko i przede wszystkim, wszechobecna feta. Zapraszam na sałatkę z fety z „obskurnej” knajpy. 👥 – ❌... czytaj dalej...