Zdecydowanie nie jestem pierogową patriotką, ponieważ te nasze polskie lubię jakby najmniej. Pierogów ruskich lub z kapustą i grzybami nie lubię w ogóle. Te z mięsem - fakt - zjem ze smakiem, ale wolę z soczewicą ;) Zdecydowanie bardziej smakują mi najróżniejsze "egzotyczne" wariacje na temat pierogów. Wontony, chinkali czy pielmieni z wołowiną... mmm... pycha! Takie właśnie chinkali miałam zamiar zrobić kilka dni temu, jednak w sklepie mieli niewystarczającą ilość mięsa. Musiałam czymś dopełnić mój farsz, ... czytaj dalej...