Mam zaległości. Straszliwe. I przeraża mnie to nie na żarty.Nie mam pojęcia, jak to się stało. I nie wiem, jak nad tym zapanować.Wszyscy już poczuli zapach Świąt - na blogach są pierniczki, piernikowe kawy, korzenne ciasta i aromaty, barszczyk, uszka i pierogi. A ja wyskakuję z dynią jak Filip z konopi, i to wcale nie najdziwniejsza niespodzianka. W zanadrzu mam ciasta z jabłkami i śliwkami, lody, i jeszcze trochę dyni. Wariatka jedna!Nie wiem, dlaczego jestem do tyłu z przepisami. O tym, o ilu książkach chc... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...