Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Taka szkoła na przykład: daleko od domu, człowiek musi dzielić te kilka metrów kwadratowych z kimś zupełnie obcym, tęskni za mężem, psami i własnym łóżkiem. Z drugiej strony ma możliwość nie tylko nauki, ale też czas na eksperymenty i socjalizację. A w tym ostatnim akurat najlepsza to ja nie jestem. Powiedziałabym nawet, że wręcz przeciwnie - jestem przypadkiem beznadziejnie asocjalnym. Ludzie w gruncie rzeczy mnie denerwują i nie szukam ich towarzystwa, zadowalając się własnym... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...Spożycie kawy stało się powszechne głównie dzięki jej smaku i aromatu oraz właściwości pobudzających.
Czytaj dalej...