Kapuśniak z kiszonej kapusty i z wędzonymi żeberkami to pozycja, która gościła w kuchni mojej Mamy, odkąd sięgam pamięcią. Każdej jesieni (i jest tak też w tym roku), Mama kisi najlepszą kapustę, jaką można zjeść. Cieszymy się nią w Boże Narodzenie albo przygotowując bigos. Jednak nigdy nie może zabraknąć przepysznej zupy z jej udziałem. Bo to nie tylko wspaniały smak dzieciństwa, ale i pożywny, przepyszny obiad. Za to Tata, człowiek, który we wojsku spędził kilka lat, wniósł do domu przyzwyczajenie, ... czytaj dalej...