Cześć ! Z okazji wolnej soboty, wybrałam się na targ. Spędziłam na nim pół dnia. Przechadzałam się pomiędzy alejkami, cieszyłam zapachem sezonowych owoców i warzyw (tak – warzywa i owoce wreszcie pachną !). Ta wizyta naładowała mnie pozytywną energią. Po długiej przerwie spowodowanej masą zawodowych obowiązków, zmotywowałam się do działania i wracam do Was ! Kopniakiem były też ostatnie warsztaty w Food lab studio z Grzesiem Łapanowskim. Obiecuję, że już nie będę robić tak długich przerw ! Mój powrót d... czytaj dalej...