Jeśli nie jesteś fanem bądź fanką piłki nożnej, to właśnie teraz zadajesz sobie pytanie – jak przetrwać Euro? Mądre blogi i jeszcze mądrzejsze portale podsuwają rozwiązania typu: idź do kosmetyczki, do kina lub do koleżanki, znajdź hobby i pod żadnym pozorem nie przeszkadzaj osobnikowi przed telewizorem! Niezły terroryzm. Nie wiem, dlaczego większość piszących te rady zakłada, że kibicują tylko faceci a my, kobiety, po pierwsze nie wiemy nigdy którzy to są „nasi”, ani co to jest spalony i „po cholerę ten sę... czytaj dalej...