W tym roku wyjątkowo dużo było u nas śliwek. Zbieraliśmy wiaderkami razem na trzy rodziny, a i tak na czubku jeszcze sporo zostało. Kompotów się u mnie nie opłaca robić, więc postanowiłam śliwki po prostu zasypać cukrem, spasteryzować i skorzystać z nich, kiedy zimową porą najdzie mnie ochota na pierogi ze śliwkami lub na kruche ciasto. Tak przygotowane są naprawdę pyszne! Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-s... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...