Za oknem już od dłuższego czasu jesień. Dni coraz krótsze, temperatura coraz niższa, a słońce oglądamy tylko chwilowo pomiędzy jednym deszczem, a drugim. W taką pogodę najlepiej smakują zupy. Zupa jeżeli jest dość konkretna to zarówno potrafi nasycić jak i rozgrzać. Na dzisiaj przygotowaliśmy berlińską zupę ziemniaczaną. Czemu berlińską? pewnie dlatego, że są w niej parówki, a to przecież przysmakiem Berlina jest Currywurst. Ale tutaj nie będzie ani keczupu, ani curry. Ok starczy tego pisania przejdźmy do prze... czytaj dalej...
Co zrobić gdy jednak wsypie nam się za dużo soli? Jak odwrócić ten efekt i poprawić smak naszego dania?
Czytaj dalej...Zupa kapuściana jest podstawą tej diety, dzięki niej możemy stracić od 3 do 6 kg.
Czytaj dalej...