Przepis na : obiad
Z ciastem francuskim sprawa jest prosta – cokolwiek się do niego wsadzi będzie zjadliwe. Zawsze też można nadać ciastu inny kształt i udawać, że wciąż wymyśla się nowe dania. Dodatkowo moje dzieci uwielbiają wszystko, co jest w środku ciasta, a już niekoniecznie to samo, ale poza nim. Wciąż tego nie rozumiem, ale jakem Matka Polka, dogodzić ich podniebieniom pożądam. Ciasto ma jeszcze jeden, chyba najważniejszy dla mnie walor – wyciągam je z lodówki, gdy po prostu nie chce mi się za bardzo zasta... czytaj dalej...
Dlaczego kolejny blog kulinarny?
Z wygody! I przyszłościowego myślenia!
Kiedy będę już stara i zmęczona wiecznym waleniem w garnki, poproszę swoje córki, aby odpaliły stronę gutfut.pl, pokażę paluszkiem co chcę dostać dzisiaj na obiad i w spokoju pójdę oglądać po raz 2.543.739 „Gotowe na wszystko” na przemian z „Przyjaciółmi”. Proste? Proste! :P :)