Niestety przepis u na niego brak, ponieważ moja mama robi wszystko na oko. Zostało jej ciasta drożdżowego z pieczonych pierogów, więc zrobiłam cebularza; wystarczyło prz y smażyć cebulę, posypać makiem i upiec. Cebularz sam łamał się w rękach, był tak megaśnie puszysty i chrupiący, że nie było go po 5 minutach. Następnym razem zrobimy same cebularze :) i zdobędę przepis ^^ czytaj dalej...