T o już 7 edycja Festiwalu Restaurant Week , której ambasadoruję i nie dość, że coraz trudniej mnie zadowolić, bo z roku na rok jestem coraz bardziej wybredny, to jeszcze coraz ciężej mnie zaskoczyć. Jednak przez te 3,5 roku nauczyłem się jednego — doceniać coraz prostsze i bardziej rodzime smaki. Idąc do Woławiny na degustację miałem całkiem spore oczekiwania. Głównie z tego względu, że co roku polowałem na wolne miejsca podczas trwania festiwalu, a także w związku z tym, że po odwiedzeniu res... czytaj dalej...