Kotlet to ulubiona forma jedzenia mego syna. Jak się okazuje mimo składanych deklaracji uległ ich smakowi i aromatowi. Jadł aż mu się uszy trzęsły choć twierdził, że "on dyni nie lubi". Każdy próbujący tego dania wydawał się mile zaskoczony. Tylko niestety zapach smażonego pozostał w mieszkaniu na długo. Pomysł pochodzi z bloga Wegan Nerd , zmodyfikowałam go lekko na sposób nie wegański. Pachnace kotlety z dyni ok 700 g dyni (najlepiej mięsistej typu hokkaido lub piżmowa) 1-2 garści bułki tartej 1 cebula 2-3... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)