Kiepsko ostatnio u mnie z apetytem. Miewam jednak przebłyski geniuszu i weny twórczej i wówczas do garna trafiają smakołyki. W niedzielne popołudnie zachciało mi się kapusty :) oczywiście miałam ją w planach tygodniowych i zgrabna główeczka czekała w lodówce. Kapusta w ten sposób przygotowana jest smaczna zarówno solo jak i jako dodatek. My jedliśmy ja po prostu w towarzystwie młodych ziemniaków z koperkiem. Młoda kapusta z boczkiem 1 główka młodej, białej kapusty 1 cebula 1 ząbek czosnku 5 plasterków wędz... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)